Definicja:
BRAMY ŻYCIA
Przechodzę przez Życia bramy
Wielka-niezmierzoną
Pustka nieskończona
Wciąga i namawia
Otwieram kolejne życia bramy
Za każdą obszar niezbadany
Tam - pustka może być niezmierna
Albo nagroda czeka bierna
Cokolwiek czeka, ja musze iść
Jak wiatrem pchany zimowy liść.
Ze strachem i nadzieją idę
Świat patrzy na mnie jak na gnidę
Podaje klucze mi na tacy,
Z napisem-dla was to prostacy
Mój los zamknięty w życia koło
Lepszym od siebie chylę czoło.
Przechodzę przez Życia bramy
Wielka-niezmierzoną
Pustka nieskończona
Wciąga i namawia
Otwieram kolejne życia bramy
Za każdą obszar niezbadany
Tam - pustka może być niezmierna
Albo nagroda czeka bierna
Cokolwiek czeka, ja musze iść
Jak wiatrem pchany zimowy liść.
Ze strachem i nadzieją idę
Świat patrzy na mnie jak na gnidę
Podaje klucze mi na tacy,
Z napisem-dla was to prostacy
Mój los zamknięty w życia koło
Lepszym od siebie chylę czoło.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: BRAMY ŻYCIA Przechodzę przez Życia bramy Wielka.