Definicja:
Nim przyjdzie...
Odejść nagle o świcie
i pożegnać się z życiem.
Unieść się nad swym ciałem
i odpłynąć gdzieś do...
Stanąć nagle przed Bogiem,
by zapytać o drogę
i nagrodę lub karę
z jego otrzymać rąk.
Nim przyjdzie...
Milczeć nagle bez końca...
W jasnych promieniach słońca,
w bieli chmur i błękicie
wieczny odnaleźć mrok.
Spotkać nagle się z gliną
jak z kochaną dziewczyną.
W szatach nocy i skrycie
dać kołysać się snom.
Pragnąłbym...
Jak wojownik bez lęku,
lecz nie miecz dzierżąc w ręku -
godność mieć zamiast stali,
nim otworzy się grób.
Polne kwiaty miłości
bez uczucia zazdrości
w hołdzie tym, co zostali,
światu złożyć u stóp.
Pragnąłbym...
Z tarczą nawet na tarczy
o swój honor zawalczyć.
Bez skomlenia o łaskę
móc wybaczyć zły cios.
Jak najlepsi w pokorze
przyjąć każdy sąd Boże!...
Choćby czas tylko piaskiem,
głębiej pojąć swój los.
Lecz nie wiem...
Czy wystarczy odwagi,
by bezbronnym i nagim,
wśród meandrów zwątpienia
ufnie w ogień pójść jak...?
Czy sił starczy i wiary,
w imię szczerej ofiary,
w cudzie stwórcy istnienia
jasną zachować twarz?
Pragnąłbym...
Odejść nagle o świcie
i pożegnać się z życiem.
Unieść się nad swym ciałem
i odpłynąć gdzieś do...
Stanąć nagle przed Bogiem,
by zapytać o drogę
i nagrodę lub karę
z jego otrzymać rąk.
Nim przyjdzie...
Milczeć nagle bez końca...
W jasnych promieniach słońca,
w bieli chmur i błękicie
wieczny odnaleźć mrok.
Spotkać nagle się z gliną
jak z kochaną dziewczyną.
W szatach nocy i skrycie
dać kołysać się snom.
Pragnąłbym...
Jak wojownik bez lęku,
lecz nie miecz dzierżąc w ręku -
godność mieć zamiast stali,
nim otworzy się grób.
Polne kwiaty miłości
bez uczucia zazdrości
w hołdzie tym, co zostali,
światu złożyć u stóp.
Pragnąłbym...
Z tarczą nawet na tarczy
o swój honor zawalczyć.
Bez skomlenia o łaskę
móc wybaczyć zły cios.
Jak najlepsi w pokorze
przyjąć każdy sąd Boże!...
Choćby czas tylko piaskiem,
głębiej pojąć swój los.
Lecz nie wiem...
Czy wystarczy odwagi,
by bezbronnym i nagim,
wśród meandrów zwątpienia
ufnie w ogień pójść jak...?
Czy sił starczy i wiary,
w imię szczerej ofiary,
w cudzie stwórcy istnienia
jasną zachować twarz?
Pragnąłbym...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Nim przyjdzie... Odejść nagle o świcie i pożegnać się z.