Definicja:
Jestem panią tego lasu
Mam ciało srebrzyście eteryczne
a jesień wplotła już w moje włosy
białe nici babiego lata
Spaceruję po rozległych wrzosowiskach
modląc się szeptem
o spokój ptaków i nocnych ciem
Rozmawiam z drzewami o przemijaniu
Znam imiona wszystkich
od polnego konika do niedżwiedzia
Głowę mam przystrojoną wieńcem
ze zmrożonych pierwszym szronem liści dębu
pospinanych misternie
sosnowym igliwiem
A czas
czas upływa nieśpiesznie
odmierzany
kukaniem kukułki
i głaskany
bezpiórym
chłodnym skrzydłem nietoperza
Mam ciało srebrzyście eteryczne
a jesień wplotła już w moje włosy
białe nici babiego lata
Spaceruję po rozległych wrzosowiskach
modląc się szeptem
o spokój ptaków i nocnych ciem
Rozmawiam z drzewami o przemijaniu
Znam imiona wszystkich
od polnego konika do niedżwiedzia
Głowę mam przystrojoną wieńcem
ze zmrożonych pierwszym szronem liści dębu
pospinanych misternie
sosnowym igliwiem
A czas
czas upływa nieśpiesznie
odmierzany
kukaniem kukułki
i głaskany
bezpiórym
chłodnym skrzydłem nietoperza
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Jestem panią tego lasu Mam ciało srebrzyście eteryczne a.