Definicja:
Teraz odchodzisz
Po zboczu Naszej Skały
spływają rozczarowane łzy
echo niesie w eter krzyk bezsilności
wiatr kołysze samotnym ciałem
wieczorny chłód przenika duszę
Wróć!
Krzyczę do Gwiazd
przez miliony lat świetlnych
Idiotka!
Odpowiadają radosnym migotaniem
One
tak razem z Księżycem
chcąc nie chcąc
kochać się będą całe wieki
Ty zgasłeś mi nim jeszcze pełnym blaskiem rozbłysłeś...
Mój Prywatny Zagubiony Meteoryt
Po zboczu Naszej Skały
spływają rozczarowane łzy
echo niesie w eter krzyk bezsilności
wiatr kołysze samotnym ciałem
wieczorny chłód przenika duszę
Wróć!
Krzyczę do Gwiazd
przez miliony lat świetlnych
Idiotka!
Odpowiadają radosnym migotaniem
One
tak razem z Księżycem
chcąc nie chcąc
kochać się będą całe wieki
Ty zgasłeś mi nim jeszcze pełnym blaskiem rozbłysłeś...
Mój Prywatny Zagubiony Meteoryt
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Teraz odchodzisz Po zboczu Naszej Skały spływają.