Definicja:
Kolejna noc a ja zasypiam sama
w chłodnej pościeli
Przytulam beztrosko poduszkę
która nie potrafi odwzajemnić
delikatnego dotyku który utuliłby mnie do snu
Spoglądam na gwiazdy
mrugające delikatnie z ukrycia
wierzę że jedna z nich
odzwierciedla Twoją twarz
Czy powinnam żyć złudzeniami
że nagle wszystko może
przybrać jakiś sens
że obudzę się pewnego dnia
w ramionach które czule przytulą mnie...
w chłodnej pościeli
Przytulam beztrosko poduszkę
która nie potrafi odwzajemnić
delikatnego dotyku który utuliłby mnie do snu
Spoglądam na gwiazdy
mrugające delikatnie z ukrycia
wierzę że jedna z nich
odzwierciedla Twoją twarz
Czy powinnam żyć złudzeniami
że nagle wszystko może
przybrać jakiś sens
że obudzę się pewnego dnia
w ramionach które czule przytulą mnie...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Kolejna noc a ja zasypiam sama w chłodnej pościeli.