Definicja:
On jest taki uwodzicilski...ach
patrzy mi prosto w oczy,
opada wprost na moje powieki,
uwodzi swoim powłuczystym spojrzeniem,
muska delikatnie moje rzęsy,
zatracam się w nim zupełnie.
Przy nim odpływam w świat marzeń
każdej nocy przychodzi do mnie nieproszony
bez pukania, bez zapowiedzi,
powraca niczym bumerang.
Każdego dnia, kiedy nadchodzi noc
ja wciąż za nim tęsknię
i nie wyobrażam sobie życia bez niego
jedyny najwierniejszy kochanek mego życia
który ciągle zaleca się do mnie jako ślepiec.
patrzy mi prosto w oczy,
opada wprost na moje powieki,
uwodzi swoim powłuczystym spojrzeniem,
muska delikatnie moje rzęsy,
zatracam się w nim zupełnie.
Przy nim odpływam w świat marzeń
każdej nocy przychodzi do mnie nieproszony
bez pukania, bez zapowiedzi,
powraca niczym bumerang.
Każdego dnia, kiedy nadchodzi noc
ja wciąż za nim tęsknię
i nie wyobrażam sobie życia bez niego
jedyny najwierniejszy kochanek mego życia
który ciągle zaleca się do mnie jako ślepiec.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: On jest taki uwodzicilski...ach patrzy mi prosto w oczy.