Definicja:
przeklinam
dzień w którym przepaść przedzieliła niebo i ziemię
lawinę zalewającą świat obłudą
ludzkie twarze bez wyrazu
z nieludzkim w lustrze odbiciem
przeklinam
tych co palcem kreślą drogi
i tych co w dłoni trzymają sznurki
idiotów którzy tańczą jak im zagrają
do tego za chudą kość i mechaniczne oklaski
przeklinam
mądrych słabeuszy z sercem na ramieniu
wodę w ustach zalewaną wódką
tych co mają plecy a nie mają kręgosłupa
marionetki życia
przeklinam
ale czy to ma jakieś znaczenie?
On i tak nie grzmi gromów nie ciska
w ciszy z sercem ze stali
sprowadza świat do piekielnego chłodu
dzień w którym przepaść przedzieliła niebo i ziemię
lawinę zalewającą świat obłudą
ludzkie twarze bez wyrazu
z nieludzkim w lustrze odbiciem
przeklinam
tych co palcem kreślą drogi
i tych co w dłoni trzymają sznurki
idiotów którzy tańczą jak im zagrają
do tego za chudą kość i mechaniczne oklaski
przeklinam
mądrych słabeuszy z sercem na ramieniu
wodę w ustach zalewaną wódką
tych co mają plecy a nie mają kręgosłupa
marionetki życia
przeklinam
ale czy to ma jakieś znaczenie?
On i tak nie grzmi gromów nie ciska
w ciszy z sercem ze stali
sprowadza świat do piekielnego chłodu
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: przeklinam dzień w którym przepaść przedzieliła niebo i.