Definicja:
Nieliczne promienie spływają
po bezbarwnych policzkach
delikatnie smagając
moje rozszerzone źrenice
To ostatnia gwiazda
jedyny przewodnik
na moim niebie
mapie niemego lęku
Jednym wyciągnięciem ręki
sięgam miliony lat świetlnych
po omacku, przymykając oczy
zaciskam opuszki palców
Teraz będę się błąkał
w ciemności, na zawsze
zgasiłem naszą miłość
jak świeczkę
po bezbarwnych policzkach
delikatnie smagając
moje rozszerzone źrenice
To ostatnia gwiazda
jedyny przewodnik
na moim niebie
mapie niemego lęku
Jednym wyciągnięciem ręki
sięgam miliony lat świetlnych
po omacku, przymykając oczy
zaciskam opuszki palców
Teraz będę się błąkał
w ciemności, na zawsze
zgasiłem naszą miłość
jak świeczkę
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Nieliczne promienie spływają po bezbarwnych policzkach.