Definicja:
Nie wszystkie anioły
przybywają z nieba
niektóre siedzą,
na lawkach
na Starym Rynku
zamiast skrzydeł mają plecaki
na ramionach..
beznamiętnie patrzą w dal..
czekają..
na ciebie??
..na mnie?
a kiedy się zbliżasz..
kiedy się zbliżam..
odlatyją jak spłoszone
motyle
albo odchodzą jak ludzie
nie odwracając się za siebie
i nikt oprócz ciebie..
mnie..
nie zauważa,
że giną w ciemnościach
wielkich miast;i siedzę na ławce
na Starym Rynku
obojętnie patrzę w dal
..nie czekam..
na ciebie..
na niego..
zamiast skrzydel
mam dwa krwawe strupy
na ramionach;
to byl cudowny lot
potem bolesny upadek..
Wszystkim szczęśliwym i zrozpaczonym;zakochanym i samotnym; porzuconym i odchodzącym ; pogodzonym z losem i walczącym z przeznaczeniem...
przybywają z nieba
niektóre siedzą,
na lawkach
na Starym Rynku
zamiast skrzydeł mają plecaki
na ramionach..
beznamiętnie patrzą w dal..
czekają..
na ciebie??
..na mnie?
a kiedy się zbliżasz..
kiedy się zbliżam..
odlatyją jak spłoszone
motyle
albo odchodzą jak ludzie
nie odwracając się za siebie
i nikt oprócz ciebie..
mnie..
nie zauważa,
że giną w ciemnościach
wielkich miast;i siedzę na ławce
na Starym Rynku
obojętnie patrzę w dal
..nie czekam..
na ciebie..
na niego..
zamiast skrzydel
mam dwa krwawe strupy
na ramionach;
to byl cudowny lot
potem bolesny upadek..
Wszystkim szczęśliwym i zrozpaczonym;zakochanym i samotnym; porzuconym i odchodzącym ; pogodzonym z losem i walczącym z przeznaczeniem...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Nie wszystkie anioły przybywają z nieba niektóre siedzą, na.