Definicja:
Spróbuj, jak ja, zamknąwszy oczy
Odnaleźć świat ten pod powiekami,
Który Ci duszę przeistoczy
I natchnie swymi nadziejami.
I spróbuj spotkać na dnie serca,
W okruchach wspomnień, nowe życie:
To Twojej troski jest morderca.
I duszy mar to wybawiciel.
Więc zdobądź, kiedy będziesz tam
W myśli i marzeń plątaninie
To coś, co zada jutro kłam,
Że życie Twoje ot, tak... minie.
A gdybyś nagle, gdzieś na drodze
Poczuł się, nie wiadomo skąd, bezpieczny,
To znak, że czas popuścił wodze,
A Ty zasnąłeś już snem wiecznym!?
Odnaleźć świat ten pod powiekami,
Który Ci duszę przeistoczy
I natchnie swymi nadziejami.
I spróbuj spotkać na dnie serca,
W okruchach wspomnień, nowe życie:
To Twojej troski jest morderca.
I duszy mar to wybawiciel.
Więc zdobądź, kiedy będziesz tam
W myśli i marzeń plątaninie
To coś, co zada jutro kłam,
Że życie Twoje ot, tak... minie.
A gdybyś nagle, gdzieś na drodze
Poczuł się, nie wiadomo skąd, bezpieczny,
To znak, że czas popuścił wodze,
A Ty zasnąłeś już snem wiecznym!?
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Spróbuj, jak ja, zamknąwszy oczy Odnaleźć świat ten pod.