Definicja:
A gdy odejdę, w niepamięć świata,
wspomnisz me imię, któregoś lata.
I będzie ono wiatrem pachnące.
I będzie blaskiem świecić jak slońce.
Pomyślisz sobie- jak blisko byla,
jak w glowie bardzo mi zawrócila.
Jej oczy zielone, blaskiem bijące,
Jej usta slodkie, miodem plynące.
Ten brąz jej wlosów, pamiętasz doskonale,
ten zapach wrzosów, wplatanych w ich fale.
Że ona jak wiosna, pachnąca lasem,
I fiolki, i maki- szalona czasem..
I żal ci będzie, po chwili myślenia,
że odejść pozwolileś, bez smutku cienia..
wspomnisz me imię, któregoś lata.
I będzie ono wiatrem pachnące.
I będzie blaskiem świecić jak slońce.
Pomyślisz sobie- jak blisko byla,
jak w glowie bardzo mi zawrócila.
Jej oczy zielone, blaskiem bijące,
Jej usta slodkie, miodem plynące.
Ten brąz jej wlosów, pamiętasz doskonale,
ten zapach wrzosów, wplatanych w ich fale.
Że ona jak wiosna, pachnąca lasem,
I fiolki, i maki- szalona czasem..
I żal ci będzie, po chwili myślenia,
że odejść pozwolileś, bez smutku cienia..
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: A gdy odejdę, w niepamięć świata, wspomnisz me imię.