Definicja: Ucz sie...
zrozumienia...
tolerancji...
niech inni na niego szczają!...
ty nie musisz!
bo po co??
bo inni tak robią??
oni są inni, a ty nie...
są beznadziejnie ślepi...
i niewykształceni...
nie zaleznie od tego ile szkół skonczyli...
oceny to niesprawiedliwość...
umiesz? to dobra...
nie? to jesteś dupa!
na nic cie nie stac...
bedziesz kloszardem, co najwzej.
bo nie wiesz jak działa sila kolumba...
i jak jest zbudowane oko muchy..
i laktora...
a iloczyn kartezjana?
długość fali Wi-Fi...
bez tego mozna zyc!!!
czuc...
twozyc...
tego nie ucza w szkole..
nikt kurwa nie uczy zycia...
milość...
okazywania uczuc...
tylko pała..
do rowu z nim...
!
bo nie zna daty manifestetu...
i nie wie ze co dizen NaCl, posypuje frytki...
ale po co mu dusza??
nie umie powiedizec KOCHAM
jesteś dla mnie wschodem i zachodem słonca...
dajesz mi siłę, by zyc...
staram sie byc leprzy, dla Ciebie...
Kwiaty??
bo mi zalezy...
na tobie...
nie ma twojej dupie...
jesteś mi potrzebna,,,
by miec siłe...
na sukcesy...
wtedy nie tracą impetu...
i na porażki...
bo wtedy nie bolą podwójnie...
poprostu bądz...
nic nie mów...
bądź..
usiąć obok...
pozwól mi plakac...
poglaszcz po policzku...
pocałuj w usta...
uśmiechnij sie...
bedie dobrze....
zobaczysz...