sierpień naszych czasów co to jest
Definicja: wszystko słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Sierpień naszych czasów

Słownik: Sierpień'80 czasem bardziej dzieli niż łączy. Wtedy połączył tylu ludzi, a teraz...chyba szkoda gadać.lecz czasy się zmieniły. Może to wyjaśnia wszystko.
Definicja: Ludzie mówią, iż Sierpień'80 trzeba przeżyć, tak aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodziło. iż trzeba przeżyć ten okres jak Wałęsa ogromnym długopisem podpisywał 21 postulatów. I niejednemu łzy w oczach się pojawiały. Ponieważ to było Coś! Ogromna, wielka nadzieja, iż szara rzeczywistość nabierze kolorów.Nadzieja na zmiany, na jedność, na wspólne działania... Teraz, po latach już wiemy. Wiemy, iż na zmiany trzeba było czekać parę lat. I te zmiany może nie dla wszystkich takie dobre. iż wielu na tym ucierpiało i iż nie wszyscy, tak po ludzku, ze zmian są zadowoleni. Ponieważ to ogromna polityka, sejm, władza, partie, wybory... I nawet "Solidarność" już nie ta...
Ja, parę lat młodsza od "Solidarności" i trochę starsza od III RP nie wiem czy mam prawo wypowiadać się na ten temat. Wielu rzeczy nie wiem, nie rozumiem- ponieważ zwyczajnie- nie przeżyłam tego.
Tylko dlaczego wtedy Polacy potrafili zebrać się i wszyscy wspólnie działać? Wiem, iż do "Solidarności" zapisało się 10 mln ludzi. Byli tam i inteligenci, intelektualiści, i zwyczajni robotnicy.Przedstawiciele różnych zawodów.Ludzie z ogromnych miast i z malutkich wiosek. Ludzie o różnych poglądach i pomysłach na życie, Polskę i politykę. Lecz dogadać się potrafili. Oczywiście, czytałam i słyszałam sporo negatywnych opinii o "S". iż to banda zbójów, którzy kradli i pod pozorem manifestacji wzniecali rozróaby. iż mówili o demokracji i pluralizmie, a każdy z nich chciał mieć własne,odrębne zdanie nie do pogodzenia i kompromisów. Lecz jednak zrobili coś dobrego. I cała transformacja ustrojowa, przemiany demokratyczne, w kraju, polityce, społeczeństwie nie zrobiły się same. Nie wiem co ;aby było gdyby nie "Solidarność" i wszyscy ci ludzie. Tylko czasem nie mogę zrozumieć dlaczego ciągłe kłótnie, duży... Były prezydent Lech Wałęsa nie będzie na oficjalnych obchodach Sierpnia, ponieważ będzie tam aktualny prezydent Lech Kaczyński. A przecież obaj są z "Solidarności". A "wojna na górze" z początku lat 90?I ciągła gra teczkami, walka z IPN albo o IPN? Przecież partie - teraz w najwyższym stopniu opozycyjne- PO i PiS- to partie z obozu solidarnościowego.Jak trzeba było walczyć o Polskę- wolna i demokratyczną- a wierzę, iż to było ich celem- potrafili się zjednoczyć. ponieważ mieli jeden, wspólne cel. Lecz czasy się zmieniły. Cele i potrzeby różnych grup socjalnych się zmieniły. Ludzie się zmienili, a jeszcze dochodzą emocje i osobiste sympatie i antypatie. I walka o władzę, o poparcie socjalne...pewnie normalne.
I już nie ma potrzeby Sierpnia. Lecz mimo wszystko mam nadzieję, , iż stać ;aby nas było na Sierpień i Solidarność naszych czasów. Gdyby była tak potrzeba oczywiście
  • Dodano:
  • Autor: