marginesie tragedii co to jest
Definicja: Inne spojrzenie na nieszczęście, a więc o sztuce lansowania siebie słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Na marginesie tragedii

Słownik: Inne spojrzenie na nieszczęście, a więc o sztuce lansowania siebie
Definicja: Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż przeznaczy po 100 tys. zł dla rodzin osób poszkodowanych wskutek niedzielnego wypadku polskiego autokaru we Francji. Kancelaria Prezydenta wesprze rodziny stawka po ponad 10 tys. zł. Zaznaczył, iż będzie to nie tylko pomoc dla rodzin ofiar, lecz także dla rodzin osób rannych. Ja rozumiem, iż to ogromna tragedia dla rodzin, iż ból, rozpacz i rodzące się pytania bez odpowiedzi. lecz dlaczego, jakim prawem Jego Ekscelencja Jaruś Kaczyński rozdaje kapitał podatników? Skoro jest taki hojny i ma takie dobre serducho /chrześcijańskie oczywiście/, to może niech wybeceluje tę kaskę z własnej kielni.

Takie nieszczęścia to miód na serce dla populistycznego rządu. Może wykazać się własną dobrodusznością zapłaconą z cudzych kieszeni. Jestem pewien, iż ma głęboko gdzieś to, co czują rodziny tych pechowców, nad którymi Bozia jednak nie czuwała, mimo modlitw z których wracali. Cóż... jacy wierni, taki Bóg. Czy ktokolwiek z Was sięgnął aby do kieszeni po kapitał, by tych ludzi wspomóc? Z jakiej niby okazji? Przecież istnieje mechanizm ubezpieczeń /z pewnością taka wycieczka została objęta ubezpieczeniem i z niego również zostanie wypłacona pewna stawka/, wchodzi tu również czynnik zwykłego ryzyka, jakie niesie ze sobą życie. Można umrzeć siedząc wygodnie w fotelu albo żyć długo będąc kaskaderem. Życie to jedna ogromna niewiadoma i w tym tkwi jego urok.

Wracając do mającej nastąpić wypłaty na poczet rodzin. Zapewne kapitał te zostaną opodatkowane /jak wszystko w socjalizmie/ i kraj zarobi jeszcze na tym nieszczęściu. Ponieważ to co teraz będzie wydane i tak wydane aby było, tylko może była aby to reinwestycja, a nie redystrybucja. lecz przecież żyjemy w janosikowym państwie, więc nie ma co się dziwić. Milton Friedman-ekonomista amerykański, twórca monetaryzmu, laureat nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w zakresie ekonomii zapytany kiedyś, w okresie tak zwanytransformacji ustrojowej w Polandzie, co zrobić, aby Polska weszła na drogę rozwoju gospodarczego powiedział krótko: prywatyzować, prywatyzować i jeszcze raz prywatyzować. Aktualny rząd wprowadza własne swoje 3 P: populizm, populizm i jeszcze raz populizm. A najchętniej wszystko aby znacjonalizował... łącznie z organizacją prywatnych nieszczęść.

każdego dnia ginie na drogach tylu ludzi, jakoś nikt nie wypłaca ich rodzinom tak horrendalnie wysokich odszkodowań. Widać trzeba zginąć grupowo, społecznie i w słusznej sprawie /czyt.wracając z pielgrzymki/. Dla osób, których rodziny mają kłopoty finansowe mam pewną propozycję, jak z nich wyjść. Organizujcie się w ekipy kilkunasto-kilkudziesięcio osobowe, wykupujcie wycieczkę w jakieś nawiedzone niby świętością miejsce na kuli ziemskiej, w drodze powrotnej musicie wywołać wypadek z wynikiem śmiertelnym i Łaskawie Nam Panujący Socjalista, ten albo kolejny wypłaci waszym rodzinom pieniążki /zmniejszone o podatek od śmierci/. Ma to oczywiście pewien minus w formie niemożności waszego udziału w redystrybucji na przyjemności tych środków, lecz cóż...ca la vie...nareszcie każdego z nas to spotka
  • Dodano:
  • Autor: