lt interwencyjny sprawie co to jest
Definicja: wiecznie zielony las w tym stanie dzieje się pod egidą plantatorów soi słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy List Interwencyjny w sprawie sytuacji w Mato Grosso

Słownik: Największy proc. wycinki brazylijskiej części Amazonii przypada na stan Mato Grosso gdzie prowadzi się 48 – 50% ogólnokrajowego wyrębu. Pochód na wiecznie zielony las w tym stanie dzieje się pod egidą plantatorów soi
Definicja: Nie ma już dziś wątpliwości, iż ogromny zryw w ochronie lasów amazońskich z przełomu lat 80-osiemdziesiątych i 90-dziewięćdziesiątych był chwilową ułudą, który pozwalał co nie, którym idealistom wierzyć, że oto zbiorowy protest i socjalne uświadomienie pozwolą efektywnie i trwale ograniczyć niczym niehamowany wyrąb lasów w tym zakątku ziemi. Wkrótce okazało się, iż nadzieja ta miała uzasadnione podstawy tak długo jak padały w te miejsce jaskrawe światła medialnych reflektorów zaś pewne ograniczenie tego procederu z połowy lat dziewięćdziesiątych miało wrócić niebawem do form znanych z wcześniejszych lat.

Największy proc. wycinki brazylijskiej części Amazonii przypada na stan Mato Grosso gdzie prowadzi się 48 – 50% ogólnokrajowego wyrębu. Pochód na wiecznie zielony las w tym stanie dzieje się pod egidą plantatorów soi, która staje się głównym towarem eksportowym Brazylii. Mechanizm ten dzieje się przy poparciu i akceptacji gubernatora tego stanu – Blairo Maggi – którego rodzina jest właścicielem spółki „Gruppo Maggi” – największego producenta soi na świecie. Rząd brazylijski z jednej strony podejmuje działania zapobiegawcze tworząc nowe strefy ochrony lasu czy zwiększając liczbę strażników z drugiej jednak sprzyja ogromnym plantatorom soi. Plany forsowane poprzez administrację stanu Mato Grosso na czele z Blairo Maggi zakładają trzykrotne powiększenie upraw soi na przestrzeni najbliższych 10 lat zaś następny niebezpieczny pomysł zakładający budowę asfaltowej drogi, która przetnie puszczę na długości 1600 km i połączy Mato Grosso z portem Santarém nad Amazonką wspierany jest poprzez europejskie banki.

Tragiczne w realizacji zamiary gubernatorskiej centrali prowadzące do wylesienia i fizycznej śmierci rozległych regionów będących siedliskiem rozlicznych roślin i zwierząt popierane są poprzez wielu rolników i hodowców bydła wkraczających na zdeforestowane terytoria i eksploatujących je dla własnych korzyści.

Polityka masowej wycinki lasów połączona z niczym nieuzasadnioną parcelacją „nowo zajętych” regionów uderza również w rdzennych mieszkańców Brazylii. Jednym z ludów zagrożonych tak rozumianym szturmem jest liczące sobie blisko 420 osób plemię Enawene Nawe znane również pod nazwą Soluma. Pierwszy trwały kontakt z Enawene Nawe nawiązał jezuicki misjonarz Vincente Canas w 1974 roku, który żył z plemieniem poprzez 10 lat świadcząc pomoc zdrowotną i zabiegając o ochronę ich terytoriów czym naraził się kolonistom zainteresowanym zajmowaniem tubylczych ziem. W 1987 roku ekipa ranczerów napadła i zamordowała misjonarza. Śledztwo w tej sprawie przypominało sporo innych tym podobnych prowincjonalnych postępowań z tego okresu obfitując w niekompetencje i podejrzenia o korupcje.

Dzisiaj Enawene Nawe - lud znad Rio Preto - boryka się z masowym najazdem na swoje terytoria. Na szczególną uwagę zasługuje ścieżka żywieniowa plemienia Enawene, które nie spożywa czerwonego mięsa fundamentem swego jadłospisu czyniąc ryby, miód i drobną uprawę ziemi.

W 1998 roku rodzina Maggich wybudowała nielegalną drogę prowadzącą na terytorium Enawene Nawe zaś w obrębie indiańskiego terytorium osiadło wielu kolonistów w tym w pobliżu rejonów rzecznych gdzie Enawene Nawe łowią ryby stanowiące główny składnik ich pożywienia. Już teraz doszło do częściowego skażenia rzeki (pestycydy) zaś ekipy hodowców bydła zagroziły akcjami odwetowymi względem tubylców jeżeli ci pojawią się obok Rio Preto. W 2002 roku kilka rybackich obozów Enawene Nawe zostało zniszczonych najprawdopodobniej poprzez ludzi pracujących dla lokalnych, potężnych farmerów. Zważywszy na rolę ryb w diecie tubylców odcięcie Enawene Nawe od źródeł ich połowu doprowadzi do zubożenia spożywanych pożywienia i zaprószenia ognisk głodu.

w czasie gdy Blairo Maggi forsuje plan budowy mechanizmu 11 hydroelektrycznych tam na rzece Juruena mających zaopatrywać w energię przemysł sojowy co doprowadzi do nieodwracalnych zmian w całym ekosystemie. W kuluarach namawia posłów by ci zablokowali wszelakie roszczenia tubylców względem własnej ziemi tak by utorować sobie drogę dla własnych zamierzenieów. Przeciw tego rodzaju praktykom oprócz Enawene nawe zaprotestowali również Indianie Rikbatsa.

Jedynym metodą na ochronę terytorium Enawene Nawe przed dalszym najazdem kolonistów i zapędami sojowych baronów na dziś dzień jest jak najszybsza demarkacja ich terytoriów i zapewnienie minimalnej ochrony granic

Przeciw dewastacji dokonującej się wskutek inwazji przemysłu sojowego protestują także Indianie Xavante. W połowie 2006 roku w ramach kampanii zachowania i odtwarzania basenu rzecznego Rios das Mortes zablokowali narodową drogę w Mato Grosso zatrzymując kompletnie ruch w miejscowości Novo Xavantina.

w najwyższym stopniu zagrożeni i bezbronni w obliczu dokonującej się inwazji pozostają ci Indianie, którzy do chwili obecnej nie utrzymują kontaktów z światem zewnętrznym. Jedną z takich izolowanych grup są nomadyczni Indianie Rio Pardo mieszkający na pograniczu stanu Mato Grosso i Amazonas. Tereny tego nielicznego i niewiele znanego ludu w ostatniej dekadzie stały się areną najazdu osób roszczących sobie niczym nieuzasadnione prawo do ziem przezeń zamieszkiwanych. Tak jak w innych rejonach Mato Grosso tak i tu ziemie najeżdżane są dla drewna, upraw fasoli czy hodowli.

Rio Pardo będący nadal poza kulturowym oddziaływaniem świata zewnętrznego pozostają kompletnie bezbronni wobec pochodu odbywającego się na ich ziemie. W listopadzie 2005 roku zarejestrowano pierwsze nagranie członków tego plemienia na, którym uwieczniono mężczyznę i dwie kobiety. W interesie osób zainteresowanych eksploatacją ziem Rio Pardo pozostaje usuwanie z nich niewygodnych mieszkańców. Dochodzi do cichych morderstw na członkach plemienia. Rio Pardo pozostają zagrożeni również nie znanymi sobie chorobami względem, których nie wykształcili naturalnej odporności. 29 listopada 2005 roku doszło do aresztowania osiemnastu osób pod zarzutem zbrodni wobec Indian i przestępstw przeciwko środowisku naturalnemu.

Rejon - mimo, że objęty pewną ochroną - nie jest uznawany za "tubylczy", co zwiększyłoby szansę Indian na przetrwanie. Dotychczasowe formy ochrony terytorium są łamane – wyrąb lasu dokonuje się w dalszym ciągu. Ocalenie Rio Pardo może umożliwić tylko wprowadzenie ścisłej ochrony terytorium zarówno prawnej jak i doraźnej.

Opracował: Damian Żuchowski
beton29@poczta.onet.pl

jeżeli wyżej wymienione wydarzenia nie pozostają tobie obojętne zachęca się do napisania życzliwych listów w języku angielskim albo polskim (ew. innym) do niżej wymienionych jednostek decydujących z wytłuszczeniem kwestii zahamowania masowego wyrębu lasu i wezwaniem do demarkacji zagrożonych ziem tubylczych:



Prezydent Brazylii:

Exmo Sr Luiz Inácio Lula da Silva
Presidente da República Federativa do Brasil
Gabinete do Presidente
Palácio do Planalto
Praça dos Tręs Poderes
70150-900
Brasilia DF
Brazil
pr@planalto.gov.br


Minister sprawiedliwości:

Exmo Sr Márcio Thomaz Bastos
Ministro da Justiça
Ministério da Justiça
Esplanada dos Ministérios
Bloco T
70064-900
Brasilia DF
Brazil
gabinetemj@mj.gov.br


Prezydent FUNAI (rządowej agencji do spraw Indian:

Dr Mércio Pereira Gomes
Presidente
FUNAI
SEP Quadra 702 Sul
Edificio Lex, BI A, 3ş andar
70390-025 Brasília DF
Brazil
mercio.gomes@funai.gov.br


Swój głos w tej sprawie można skierować do Ambasady Brazylii w Polsce:

AMBASADA FEDERACYJNEJ REPUBLIKI
BRAZYLII W WARSZAWIE
Ambasador Brazylii w Rzeczypospolitej Polskiej
Pan Marcelo Jardim
ul. Poselska 11
03-931 Warszawa
brasil@brasil.org.pl
  • Dodano:
  • Autor: