Co znaczy Metro, czy retro seksualny, czyli jaki mężczyzna da szczęście kobiecie..

Mezczyzna retro seksualny, to taki typowy mięśniak, twardziel, który jest zdecydowanie silniejsza płcią, który nigdy nie płacze, nie zamartwia się niczym, sam wszystko zrobi i to zrobi bardzo dobrze. To jest osoba, która nie ma większych kompleksów, nie ma dla niej rzeczy nimozliwych, zawsze da sobie rade, utrzyma własna żonę i dzieci, jest zaradny stanowczy... czyzby ideał?? niestety tu zaczynaja się schody... żadna kobieta, nawet największy cud świata i ideał piękna, nie przekona takiego faceta, iż spotkanie z rodzicami jest ważniejsze niż wyjście na piwo z kumplami, męzczyzna taki nie uznaje równego podziału obowiązków domowych, za jakiekolwiek zkarby świata nie tknie się zmywania, gotowania, prania, prasowania, nie zajmie się dzieckiem i tak dalej.. idealnie poradzi sobie za to z naprawami w domu, z każda robota fizyczną, jesli nie bedzie miał treningu albo siłowni, to chętnie pomoże kobiecie w zajęciach , które nie umniejszają jego męskosci. Niestety typ taki nie ma nawyku sprzątania po sobie, mycia się albo dbania o własną urodę, albo choćby higienę... lubi chodzić zarośnięty, nieogolony, nie przeskzadza mu zapach skarpetek porzuconych miesiac przedtem pod łózkiem... nie dość iż sam nie dba o porzadek wokól siebie, to w dodatku nie pozwala żonie sprzątać w swoim królestwie, ponieważ zburzyć może ona jego twórczy bałagan i wtedy nic nie znajdzie...

Teraz kolej na metro-seksualny typ męzczyzny... Osobnik taki jest uosobieniem łagodności, czystości, zaradności, dokładności i... wrażliwości. czasem wręcz przesadnej (na przykład przychodzi do domu wypłakać się żonie, ponieważ szef miał jakieś zastrzeżenia do jego pracy)... Taki mężczyzna, chętnie pomaga w domu, sprząta, zmywa, pierze, gotuje, z wielką chęcią i zapałem wdziewa fartuszek domowej gospodyni, byle było aby mu w nim do twarzy. Do przesady dba o swój wygląd i o czystość wokół siebie, wszystko musi być wyprasowane, wypucowane, musi byc idelanie opalony, nażelowany...dosłownie olśniewa własną urodą i dbałoscią o szczegóły. Zona jest dla niego najwspanialszym kumplem, któremu mozna wypłakać się w ramie i zwierzać ze wszystkich radości i problemów. Rozmawia ze własną kobieta, zna jej potrzeby i potrafi je idelanie zaspokoic, jest spokojny, opanowany, troskliwy, czuły, opiekuńczy, chce być ideałem dla swojej wybranki, lecz oczekuje równiez iż jego starania zostaną docenione i odpowiednio "nagrodzone"....

to są oczywiście "ksiązkowe" pojęcia, bardzo skrajne i na szczęcie na świecie jest bardzo niewiele 100% metro czy retro-seksulanych mężczyzn. Przeważnie znajdują się oni między i mają zwyczajnie więcej skłonności metro albo retro..

jeżeli miałabym opowiedzieć się za któymś typem miałabym problem... opowiem o moich upodobaniach na przykładzie mojego chłopaka, który w znajcznej większości jest metroseksualny. Jest bardzo wrażliwy, czuły, opiekuńczy, zawsze myśli o mnie (no prawie zawsze, lecz ma 99,9% skuteczności, więc jest extra ;), jak sprzatamy, to wspólnie, pierwszy raz pokłóciliśmy się o to kto będzie zmywał... :D, zawsze jak coś w kuchni robię, to stara się jak najwiecej mi pomóc, sam także bardzo regularnie gotuje i w dodatku to lubi :), sprząta po sobie i to z olbrzymią wrecz pedantyczną dokładnością... (co jest czasem uciązliwe), przejmuje się nadmiernie swoim wyglądem i ma nawet kompleksy... ;) - na szczęscie nie większe niż moje ;) zwierza mi się ze swoich obaw, problemów, radości, lubi się przytulac, przyklejać, wypłakać się w ramię, lubi być ropzieszcany i chwalony ( nazywa to docenianiem i szacunkiem ;) lubi chodzić na zakupy, nawet wtedy gdy sa to jakieś ciuchy i nawet gdy są dla mnie :) - na szczęscie ja nie mam obsesji na tym punkcie, wiec zakupy lubimy w tym samy,m stopniu i nikt na tym nie cierpi :) Zadajecie sobie pewnie pytanie, czy by na peno jestem heteroseksualna i czy mój chłopak nie ma na imię na przykałd Monika... ;) hehe :) na szczęscie mój wybranek jest jak w najwyższym stopniu mężczyzną i to 100% co potrafi udowadnaić codziennie, tak wiec nie mam wątpliwości. Jest faktycznie bardzo męski i faktycznie ma mięśnie i wszystko inne co porządny facet mieć powinien :) W dodtku jest typem majsterkowicza, coś jakby złota rączka, wszystko naprawi, sporo rzeczy także robi od podstaw, jest mocny, czasem stanowczy tak bardzo, iż się nie odzywam, ponieważ wiem, iż nie ustąpi... jego ogromną wadą jest porywczość... czasem potrafi tak się zdenerwować, ze rozpoczyna na mnie krzyczeć i mówić rzeczy za które później przeprasza ze łzami w oczach...

Moim zdaniem prawdziwy mężczyzna powinien umieć być agresywnym w wypadku która wymaga chronienia rodziny, lecz nie powinien nigdy wykorzystywać swojej przewagi fizycznej czy jakiejkolwiek innej do tego tak aby grozić kobiecie albo w jakikolwiek sposób wyżywac się na niej. Ogólnie czasem żałuję iż mój chłopak nie jest mabrdziej retro i iż ukrywa przede mną swoich rozterek, ponieważ wtedy nie musiałbym wiedzieć o problemach i wachaniach, tylko widziałabym efekty (te pozytywne) jego pracy... sądzę iż wtedy nie doceniałabym tak bardzo jego starań, wiec pewnie najlepiej jest tak jak jest, zresztą ja go kocham i za jakiekolwiek skarby świata nie oddałabym Go, ani nie próbowałabym zmieniac...

Uważam, iż każdy z opisanych typów ma własne powazne wady i poważne zalety, lecz człowiek jest istotą która całe życie pracuje nad soba i się wymienia, więc nic straconego. Chociaż nie polecałabym robienia beksy mięśniaka i na odwrót.