vta co to jest
Definicja: wywołałby zachwyt radości powtarzając spektakularny efekt Windows 95 słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy VIsta - ale po co?

Słownik: Całkiem dopiero co miała miejsce premiera nowego dziecka Microsoftu – Windows Vista. Przedsiębiorstwo chciała wypuścić na rynek wytwór, który wywołałby zachwyt radości powtarzając spektakularny efekt Windows 95.
Definicja: Wielkiego „wow!” jednak nie było. Dlaczego? Moim zdaniem MS spóźnił się o jakieś 7 lat z premierą mechanizmu wykorzystującego akceleratory 3D kart graficznych do rysowania pulpitu. Przewarzająca część sukcesów szczególnych nowego mechanizmu w ogóle nie jest nowa dla użytkowników Linuksa czy Mac OS.

Co nowego?
Główną zmianą Visty jest kompletnie nowy silnik graficzny – Aero, który nadaje systemowi całkiem przyjemny wygląd – przezroczyste okienka, cieniowanie, sposobność przełączania okien w widoku 3d... Poważne zmiany nastąpiły również w jądrze mechanizmu – sterowniki systemowe nie mają już prawa dostępu do niego, pracując w trybie aplikacji. Ma to zapobiec pojawianiu się niebieskiego ekranu i zatrzymywaniu pracy mechanizmu. Zaawansowany mechanizm pamięci podręcznej, wczytujący najczęściej wywoływane pliki z wyprzedzeniem, czy sposobność rozszerzania pamięci aplikacji o urządzenia USB flash... To tylko niektóre z nich... mechanizm ładuje się szybciej, wygląda ładniej – same zalety. Lecz czy z pewnością?

Dlaczego Vista jest "be"?
Silnik Aero i mechanizm cache mają własne potrzeby. Trójwymiarowe efekty pulpitu wymagają nowoczesnej karty graficznej z shaderami w wersji 2.0, co najczęściej znaczy zakup nowej karty za minimum 500zł. Vista ma również niemałe zapotrzebowanie na pamięć operacyjną. Testy (nie moje, ja testowałem tylko pierwszą betę) wykazały, iż do zachowania szybkości działania Windows XP, Vista wymaga minimum 1,5GB (1500MB) pamięci RAM, najlepiej DDR2.

Poza zapalonymi graczami i grafikami komputerowymi chyba nikt nie ma jeszcze takiej ilości pamięci. Standardem wciąż jest 512MB, 768MB to już pamięć 'rozszerzona', a 1GB to dziennie dzisiejszy bardzo wiele (w skali komputerów domowych).

Fakt, iż dzisiaj w supermarketach stoją zestawy przygotowane na potwora-Vistę, mające karty graficzne współpracujące z DirectX 9.0c, i 1-1,5GB pamięci. Lecz kto przy zdrowych zmysłach kupi nowy komputer za (minimum!) 2000zł tylko po to tak aby zobaczyć Aero w akcji?

Sama licencja na nowy mechanizm nie jest wiele droższa od licencji Windows XP. Jednak jest droższa – jeżeli ktoś już kupił (nadal uważam iż 380zł za płytkę i kod to kpina) starszą wersję Windows, raczej nieprędko wyda następne 400zł na następną płytkę... w szczególności iż te 400zł poniosą jakieś 600-800zł następnych wydateków rozbudowy komputera.

lecz jeżeli już na komputerze jest zainstalowane najnowsze dziecko Microsoftu (program beta, MSDNAA, czy... zakup), regularnie czekają nas następne problemy – brak odpowiednich sterowników (Vista 64-bity), czy niedziałające sterowniki Windows XP (Vista 32-bity), ew. brak odpowiedniego podpisu sterownika (problem SpeedFana)... Duża część programów nie działa w nowej wersji mechanizmu i musi być zaktualizowana – dotyczy(ło?) to nawet popularnego Winampa. Dzisiaj (jest to 9 lutego 2007) komunikator AQQ doczekał się pierwszej wersji beta pracującej pod Vistą, znane są problemy z działaniem Gadu-Gadu i innych popularnych aplikacji „old” Windows. Nadmienić warto, iż prawie wszystkie programy komercyjne działają, a umowa licencyjna nie zawsze przewiduje aktualizację – tak więc przesiadka na nowy mechanizm znowu ciągnie za sobą wydatki!

Osobiście nie uważam, tak aby warto było inwestować dzisiaj w Vistę, nawet jeżeli byłaby ona dodatkiem do kupowanego właśnie komputera. Sterowniki sprzętu jeżeli są – są niedopracowane, platforma ma wymogi systemowe na poziomie nowoczesnych gier 3D typu Doom3, a nie mechanizmu operacyjnego, oprócz tego... Aero nie wnosi tak faktycznie niczego nowego.

Aero – nic nowego?
Nic. No dobrze... zgodzę się iż dotychczas Windows-y nie używały akceleracji do rysowania po ekranie, przezroczystość i cienie były... > lecz takie sobie, a efekty specjalne wymagały instalacji dodatkowych programów. > lecz... dla użytkowników Linuksa i Mac OS to co odbywa się na ekranie nowego Windows to żadna rewelacja. Animacje Aero przypominają te z Mac OS, przezroczystość okienek i akceleracja były dostępne już od dawna na platformie X Server (najpopularniejszy silnik graficzny Linuksa). Użytkownicy tych mechanizmów z politowaniem patrzą na wymogi sprzętowe nowej Visty i czasami wręcz wyśmiewają zapaleńców planujących zakup nowego komputera tylko dla nowego Aero. Uważam iż mają dobre przyczyny. Mac OS – jest systemem zoptymalizowanym dla komputerów Macintosh – właściwie szybkość jego działania przypomina używanie konsoli do gier – mechanizm ma stałe osiągi – i raczej nie schodzi poniżej pewnej (wysokiej) normy.

Użytkownicy Linuksa mają technologie XGL, czy AIGLX wspólnie z menadżerami jak Compiz czy Beryl, które przekształcają pulpit w prawdziwy 3-wymiarowy. Zgadzam się – pulpit 3D również ma wymogi sprzętowe. Wymaga karty graficznej w rozsądnym wieku (moja 5-letnia karta spisuje się wyśmienicie w rozdzielczości 1024x768) z DRI i sterownikami udostępniającymi OpenGL. mechanizm graficzny Linuksa (a właściwie stosowane środowisko, na przykład KDE) ma także „spore” wymogi odnośnie pamięci operacyjnej – 256MB to minimum do pracy. Zgodzę się iż Compiz czy siostrzany Beryl nie mają 7 lat tak jak napisałem przedtem, > lecz moim zdaniem tyle czasu MS spóźnił się jeżeli chciał spowodować zachwyt grafiką nowego mechanizmu. Efekty, które można uzyskać z pulpitem Linuksa zapierają dech w piersiach – i nie myślę tutaj o efektach 3D! Zapraszam do obejrzenia kilku screenów pulpitów Linuksa: http://linux.pl/?id=foto&kategoria=1.

Podsumowanie
Tak, wiem – jestem fanem Linuksa i ten tekst nie jest obiektywny. Jednak całkiem poważnie radzę wstrzymać się z zakupem/atualizacją do Microsoft Windows Vista. Dlaczego? Dla uniknięcia kłopotów z brakiem oprogramowania i sterowników. Dla uniknięcia kłopotów z wyimaginowanym większym bezpieczeństwem. Dla zaoszczędzenia pieniędzy – karty DirectX 9.0c i pamięci DDR[2] powinny być tańsze w przyszłym roku ;)

> lecz tak faktycznie... Windows Vista jest nikomu niepotrzebny. Jego zadaniem jest wywołanie ruchu w branży IT generującego następne 100 mldów USD zysków – nic więcej. Dodanie DRM do mechanizmu utrudni życie słuchającym utworów mp3, kosmiczne wymogi sprzętowe nie robią niczego godnego uwagi – poza czyszczeniem portfela na aktualizację sprzętu...

Polecam pozostanie przy Windows XP dla użytkowników obawiających się zmiany mechanizmu, albo przejście na jedną z dystrybucji Linuksa. Dla początkujących godne polecenia są openSUSE, Fedora Core i Mandriva. Mechanizmy bogate w oprogramowanie, szybkie i DARMOWE.

Osobom szukającym zmian i wodotrysków pulpitu polecam obejrzenie filmu z prezentacji technologii XGL (link poniżej) – dodam iż wszystko działa pięknie i szybko (grubo ponad 30fps) na moim „wiekowym” sprzęcie – Athlon 2600+, GeForce4 4200Ti i 512MB pamięci... Vista (beta1) startowała na tej konfiguracji ponad 3 minuty, a Aero odmówiło współpracy twierdząc iż sprzęt jest za wolny.

Linki:
http://www.microsoft.com/vista - Strona domowa Windows Vista
http://linux.pl/?id=foto&kategoria=1 – Galeria pulpitów Linuksa
http://www.youtube.com/watch?v=-CgqWlX_GsI – Prezentacja technologii XGL
http://www.youtube.com/watch?v=i0ZtcxHUSDQ – XGL i Beryl
http://www.opensuse.org – Strona domowa OpenSUSE
http://suse.ehelp.pl - Polski serwis OpenSUSE
http://www.fedora.pl – Polska strona Fedora Core
http://www.mandriva.pl – Strona polskiej wersji Mandriva Linux
  • Dodano:
  • Autor: