Definicja:
Kiedy tak leżysz i patrzysz się w górę, co myślisz?
Kiedy masz zamknięte oczy, co widzisz?
Kiedy czujesz powiew chłodu - przechodzą Cię dreszcze,
to ja przychodzę, po szyi Cię pieszczę.
Potem czujesz mój ciepły oddech muskający twój kark,
I mą dłoń łapiącą za bark.
Odwracasz się, patrzysz mi w oczy,
Ja zbliżam swe usta namiętność już kroczy.
Serce przyspiesza, pamiętne uczucie,
Czujesz, że w nogach tracisz już czucie.
Delikatny dialog poplątanych języków,
Jest Ci tak ciepło i gorąco w staniku.
Ten smak wilgotnych ust i ciepło mego ciała,
Cała twa buzia już zarumieniała.
Nagle czujesz mą dłoń, tak gorącą, pod bluzką,
Kiziającą twe plecy z subtelnością francuską.
Ciepło mych dłoni doprowadza Cię do szału,
Miłosne ciśnienie wzrasta pomału.
Całuje twą szyję, łaskocze językiem,
Jest tak cudownie, chcesz wyrazić to krzykiem.
Wilgoć z powietrza osiadła na ciele,
Aromat naszych ciał mówi tak wiele.
Ten zapach pościeli, ta muzyka w oddechu,
Świat nie istnieje dla nas w pośpiechu.
Nie śpieszymy się nigdzie, dziś jesteś Ty i jestem Ja.
Tylko Ty i Ja - trzeba to przyznać,
Serca walczą z tęsknotą, lecz nie boimy się wygrać...
Kiedy masz zamknięte oczy, co widzisz?
Kiedy czujesz powiew chłodu - przechodzą Cię dreszcze,
to ja przychodzę, po szyi Cię pieszczę.
Potem czujesz mój ciepły oddech muskający twój kark,
I mą dłoń łapiącą za bark.
Odwracasz się, patrzysz mi w oczy,
Ja zbliżam swe usta namiętność już kroczy.
Serce przyspiesza, pamiętne uczucie,
Czujesz, że w nogach tracisz już czucie.
Delikatny dialog poplątanych języków,
Jest Ci tak ciepło i gorąco w staniku.
Ten smak wilgotnych ust i ciepło mego ciała,
Cała twa buzia już zarumieniała.
Nagle czujesz mą dłoń, tak gorącą, pod bluzką,
Kiziającą twe plecy z subtelnością francuską.
Ciepło mych dłoni doprowadza Cię do szału,
Miłosne ciśnienie wzrasta pomału.
Całuje twą szyję, łaskocze językiem,
Jest tak cudownie, chcesz wyrazić to krzykiem.
Wilgoć z powietrza osiadła na ciele,
Aromat naszych ciał mówi tak wiele.
Ten zapach pościeli, ta muzyka w oddechu,
Świat nie istnieje dla nas w pośpiechu.
Nie śpieszymy się nigdzie, dziś jesteś Ty i jestem Ja.
Tylko Ty i Ja - trzeba to przyznać,
Serca walczą z tęsknotą, lecz nie boimy się wygrać...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Kiedy tak leżysz i patrzysz się w górę, co myślisz? Kiedy.