Definicja:
promień ust twych cenny
ukochany
gaśnie w szarości kurzu i bylejakości
prawie zapomniany
a choć oddalam jak muchy
słyszę pod czaszką nienawiść wykrzyczaną
i łzawię ją stokroć
przyrosła do rzęs mych
w nocy i gdy złocieje świat rano
lato było jak bajka
życie mi posmakowało
powietrze nie było obowiązkiem
tobą się oddychało
któregoś dnia wyraz twych oczu się zmienił
kieliszek się rozbił o ziemię
i moja bańka uciekła do krainy cieni
ukochany
gaśnie w szarości kurzu i bylejakości
prawie zapomniany
a choć oddalam jak muchy
słyszę pod czaszką nienawiść wykrzyczaną
i łzawię ją stokroć
przyrosła do rzęs mych
w nocy i gdy złocieje świat rano
lato było jak bajka
życie mi posmakowało
powietrze nie było obowiązkiem
tobą się oddychało
któregoś dnia wyraz twych oczu się zmienił
kieliszek się rozbił o ziemię
i moja bańka uciekła do krainy cieni
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: promień ust twych cenny ukochany gaśnie w szarości kurzu i.