Definicja:
'Przepraszam' to takie marne słowo...
Czy można w jednym,tak krótkim wyrazie
zawrzeć przeszywający ból,
niewypowiedziany żal,
wszechogarniający wstyd,
cały akwen łez,
drżenie ciała,
wielokrotną arytmię serca,
niemiłosiernie dłużące się godziny,
smutne dni,
samotne noce,
nerwowe przygryzanie warg,
stracone zaufanie,
chłodną obojętność
i to szczęście,co jak wiatr minęło?
Czy można w jednym,tak krótkim wyrazie
zawrzeć przeszywający ból,
niewypowiedziany żal,
wszechogarniający wstyd,
cały akwen łez,
drżenie ciała,
wielokrotną arytmię serca,
niemiłosiernie dłużące się godziny,
smutne dni,
samotne noce,
nerwowe przygryzanie warg,
stracone zaufanie,
chłodną obojętność
i to szczęście,co jak wiatr minęło?
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: #039;Przepraszam' to takie marne słowo... Czy można w.