Co znaczy Czas tryumfu jednorazowości.
Słownik: Tak jak piramidy sÄ… pamiÄ…tka po staroĹĽytnym Egipcie, a paĹ‚ac kultury i nauki po pijanej wizji szalonego cukiernika, tak i nasza generacja powinna mieć jakÄ…Ĺ› pamiÄ…tkÄ™ charakterystycznÄ… dla nas.
Definicja:
Zastanawiam siÄ™ czasem, jakie miano bÄ™dÄ… nosiĹ‚y czasy, w których dane nam jest stÄ…pać twardo po gruncie tej planety. MieliĹ›my juĹĽ wszak wszelkiej maĹ›ci epoki od kamienia do ĹĽelaza, rewolucje od przemysĹ‚owej po kulturalnÄ…, (nie mniej jednak ta ostatnia raczej wiÄ™cej miaĹ‚a wspólnego z barbarzyĹ„stwem, niĹĽ z kulturÄ…) pokolenia dzieci kwiatów i JPII.
A co z nami?
Do jakiej generacji naleĹĽymy? Do X, Y, a moĹĽe jakiejĹ› innej?
Aby nie zostać bĹ‚Ä™dnie zaszufladkowanym sam usiadĹ‚em kiedyĹ› aby zastanowić siÄ™, co charakteryzuje nasze pokolenie i co trwale przejdzie do historii ludzkoĹ›ci jako znak czasów. Tak jak piramidy sÄ… pamiÄ…tka po staroĹĽytnym Egipcie, a paĹ‚ac kultury i edukacji po pijanej wizji szalonego cukiernika, tak i nasza generacja powinna mieć jakÄ…Ĺ› pamiÄ…tkÄ™ charakterystycznÄ… dla nas. MyĹ›laĹ‚em i myĹ›laĹ‚em bazgrzÄ…c coĹ› bez Ĺ‚adu i skĹ‚adu na kartce papieru, aby po chwili doznać olĹ›nienia patrzÄ…c na swój jednorazowy, acz dĹ‚ugopiszÄ…cy dĹ‚ugopis z Chin.
Czasy, w których ĹĽyjemy to nic innego jak epoka jednorazowoĹ›ci. Nie dla nas piramidy i Stonehage, nie dla nas Ĺ›redniowieczne warownie, nie dla nas mur chiĹ„ski.
Po co to i dla kogo? To wszystko za drogie, za dĹ‚ugie (myĹ›lÄ™ tu o chiĹ„skim murze) i za kosztowne, a i tak siÄ™ w koĹ„cu znudzi i opatrzy. My mamy własne jednorazowe zapalniczki, reklamówki, dĹ‚ugopisy, kalkulatory. W czerwono oĹ›wietlonych oknach moĹĽemy zakosztować jednorazowej miĹ‚oĹ›ci, kolorowa prasa lansuje jednorazowe romanse i jednorazowy seks. NiedĹ‚ugo z Chin przyjadÄ… jednorazowe samochody, a moĹĽe i nadlecÄ… jednorazowe samoloty. Na scenie politycznej co i raz powstajÄ… jednorazowe twory polityczne (nie mylić z potworami, Nessie jest jedyny), stworzone jednokrotnie, tylko na czas wyborów, koalicji, czy gĹ‚osowania. Zaraz później rozpadajÄ… siÄ™ w niebycie, a czas ich rozkĹ‚adu nie jest tak dĹ‚ugi jak pierwiastków promieniotwórczych.
Na szklanej tafli tv królujÄ… jednorazowe gwiazdy, które potrafiÄ… zaĹ›piewać, zataĹ„czyć albo powiedzieć coĹ› gĹ‚upiego, zaleĹĽnie od zapotrzebowania. Gwiazdy tak pĹ‚askie, ĹĽe doskonale wspóĹ‚grajÄ… z ekranami LCD. NiedĹ‚ugo zresztÄ… ma powrócić prawzór, swoista matryca jednorazowoĹ›ci, a mianowicie Big Brother, gdzie jednorazowe gwiazdy jednokrotnie pokaĹĽÄ…, co oznacza kwintesencja jednorazowoĹ›ci, aby zaraz później wylÄ…dować na Ĺ›mietniku zapomnienia.
KiedyĹ› ludzie zbierali róĹĽne elementy, najczęściej ze wzglÄ™du na ich oryginalność, albo unikatowość. Czy dziĹ› ktoĹ› jeszcze coĹ› kolekcjonuje oprócz partnerów Ĺ‚óĹĽkowych i kart kredytowych? Tylko bogaci ekscentrycy zbierajÄ… dzieĹ‚a sztuki, biĹĽuteriÄ™, albo samochody. My maluczcy nie potrzebujemy fascynacji zwykĹ‚ymi obiektami, po co ona jest nam potrzebna, skoro wszystko jest masowe i jednorazowe- dziĹ› jest, jutro juĹĽ nie. KaĹĽdy chce być oryginalny, lecz jego oryginalność nie wykracza poza sztywne ramy metki i koĹ„czy siÄ™ wspólnie z koĹ„cem mody (najczęściej trwa to jeden sezon).
Tylko podmiejskie wysypiska spiętrzają się niczym Himalaje, lecz nie granitem, bazaltem czy wapieniem, lecz jednorazową produkcją przemysłową.
To one bÄ™dÄ… naszymi piramidami i pewnie niedĹ‚ugo, biorÄ…c pod uwagÄ™ czas rozkĹ‚adu jednorazowych wytwórów podobnie jak mur chiĹ„ski bÄ™dÄ… widoczne z kosmosu i
na tę okoliczność i fakt, że moje życie też jest jednorazowe, jednokrotnie udam się do baru aby spożyć jednokrotnie kilka głębszych, czego i państwu życzę
A co z nami?
Do jakiej generacji naleĹĽymy? Do X, Y, a moĹĽe jakiejĹ› innej?
Aby nie zostać bĹ‚Ä™dnie zaszufladkowanym sam usiadĹ‚em kiedyĹ› aby zastanowić siÄ™, co charakteryzuje nasze pokolenie i co trwale przejdzie do historii ludzkoĹ›ci jako znak czasów. Tak jak piramidy sÄ… pamiÄ…tka po staroĹĽytnym Egipcie, a paĹ‚ac kultury i edukacji po pijanej wizji szalonego cukiernika, tak i nasza generacja powinna mieć jakÄ…Ĺ› pamiÄ…tkÄ™ charakterystycznÄ… dla nas. MyĹ›laĹ‚em i myĹ›laĹ‚em bazgrzÄ…c coĹ› bez Ĺ‚adu i skĹ‚adu na kartce papieru, aby po chwili doznać olĹ›nienia patrzÄ…c na swój jednorazowy, acz dĹ‚ugopiszÄ…cy dĹ‚ugopis z Chin.
Czasy, w których ĹĽyjemy to nic innego jak epoka jednorazowoĹ›ci. Nie dla nas piramidy i Stonehage, nie dla nas Ĺ›redniowieczne warownie, nie dla nas mur chiĹ„ski.
Po co to i dla kogo? To wszystko za drogie, za dĹ‚ugie (myĹ›lÄ™ tu o chiĹ„skim murze) i za kosztowne, a i tak siÄ™ w koĹ„cu znudzi i opatrzy. My mamy własne jednorazowe zapalniczki, reklamówki, dĹ‚ugopisy, kalkulatory. W czerwono oĹ›wietlonych oknach moĹĽemy zakosztować jednorazowej miĹ‚oĹ›ci, kolorowa prasa lansuje jednorazowe romanse i jednorazowy seks. NiedĹ‚ugo z Chin przyjadÄ… jednorazowe samochody, a moĹĽe i nadlecÄ… jednorazowe samoloty. Na scenie politycznej co i raz powstajÄ… jednorazowe twory polityczne (nie mylić z potworami, Nessie jest jedyny), stworzone jednokrotnie, tylko na czas wyborów, koalicji, czy gĹ‚osowania. Zaraz później rozpadajÄ… siÄ™ w niebycie, a czas ich rozkĹ‚adu nie jest tak dĹ‚ugi jak pierwiastków promieniotwórczych.
Na szklanej tafli tv królujÄ… jednorazowe gwiazdy, które potrafiÄ… zaĹ›piewać, zataĹ„czyć albo powiedzieć coĹ› gĹ‚upiego, zaleĹĽnie od zapotrzebowania. Gwiazdy tak pĹ‚askie, ĹĽe doskonale wspóĹ‚grajÄ… z ekranami LCD. NiedĹ‚ugo zresztÄ… ma powrócić prawzór, swoista matryca jednorazowoĹ›ci, a mianowicie Big Brother, gdzie jednorazowe gwiazdy jednokrotnie pokaĹĽÄ…, co oznacza kwintesencja jednorazowoĹ›ci, aby zaraz później wylÄ…dować na Ĺ›mietniku zapomnienia.
KiedyĹ› ludzie zbierali róĹĽne elementy, najczęściej ze wzglÄ™du na ich oryginalność, albo unikatowość. Czy dziĹ› ktoĹ› jeszcze coĹ› kolekcjonuje oprócz partnerów Ĺ‚óĹĽkowych i kart kredytowych? Tylko bogaci ekscentrycy zbierajÄ… dzieĹ‚a sztuki, biĹĽuteriÄ™, albo samochody. My maluczcy nie potrzebujemy fascynacji zwykĹ‚ymi obiektami, po co ona jest nam potrzebna, skoro wszystko jest masowe i jednorazowe- dziĹ› jest, jutro juĹĽ nie. KaĹĽdy chce być oryginalny, lecz jego oryginalność nie wykracza poza sztywne ramy metki i koĹ„czy siÄ™ wspólnie z koĹ„cem mody (najczęściej trwa to jeden sezon).
Tylko podmiejskie wysypiska spiętrzają się niczym Himalaje, lecz nie granitem, bazaltem czy wapieniem, lecz jednorazową produkcją przemysłową.
To one bÄ™dÄ… naszymi piramidami i pewnie niedĹ‚ugo, biorÄ…c pod uwagÄ™ czas rozkĹ‚adu jednorazowych wytwórów podobnie jak mur chiĹ„ski bÄ™dÄ… widoczne z kosmosu i
na tę okoliczność i fakt, że moje życie też jest jednorazowe, jednokrotnie udam się do baru aby spożyć jednokrotnie kilka głębszych, czego i państwu życzę
- Dodano:
- Autor:
Pisarz