Co znaczy Tresor - it's not over

(o)||

Początki tego niesamowitego klubu sięgają nawet 1988 roku. Wtedy to niemiecki label dźwięków alternatywnych Interfisch otworzył klub o nazwie UFO. Było to miejsce, które skupiało w swym kręgu wielu fascynatów muzyki techno, house i acid house. W czasach tych kultura muzyki techno dopiero zaczynała kiełkować. Pomimo tego, klub UFO cieszył się nadzwyczajnie sporą popularnością wśród młodych ludzi. Po 3 latach istnienia został on jednak zamknięty, a osoby odpowiedzialne za to miejsce, zaczęły poszukiwania nowej miejscówki...

W międzyczasie, w 1989 roku, nastąpił upadek Muru Berlińskiego. Wywołało to, iż region poszukiwań znacząco się poszerzył co, jak się później okazało, szybko przyniosło oczekiwany sukces. Szef Interfisch, Dimitri Hegemann wspólnie z przyjaciółmi znaleźli najlepsze miejsce na undergroundowy klub we wschodniej części Berlina na Leipziger Strasse 126a. Było to podziemie domu towarowego Wertheimem, który w latach 20stych był jednym z największych tego typu sklepów w Berlinie. Do 1991 roku pozostał po nim jedynie tak zwany skarbiec, który wykorzystano zarówno do powstania nowego klubu, jak i do jego nazwy (z fran. „tresor” oznacza „skarbiec”).

Otwarcie klubu Tresor przypada na marzec 1992 roku. W niespełna 3 lata po upadku muru, powstało miejsce, w którym to młodzi ludzie w końcu mogli poczuć się wolni. Wszyscy, bez wzglądu na pozycję socjalną, płeć, wyznanie czy rasę, w końcu mieli gdzie pójść aby odreagować trudy życia przy muzyce, która coraz bardziej zakorzeniała się w ich świadomości. Narodziło się miejsce, w którym zaczęła wytwarzać się nowa generacja ludzi i ich kultura...

Z Tresorem należy również łączyć długi bar znajdujący się jego piętrze, zwany Globusem. Początkowo królowały tam dźwięki muzyki acid jazz, co z czasem przerodziło się w breakbeats i house. W 1993 roku otworzono również Tuna Bar i miejscówkę na zewnątrz klubu zwaną „chill out area”, gdzie organizowano aftery dla wytrwałych imprezowiczów.

Tresor stał się centrum spotkań najwybitniejszych gwiazd ze światowej sceny techno. Dzięki takim sławom jak Jeff Mills czy Robert Hood pojawiła się w nim scena detroit, która odtąd już na stałe zagościła w stolicy Niemiec. Tresor był skarbcem, do którego trafiali najlepsi spośród najlepszych djów i producentów. Był ostoją dla każdego, kto potrzebował porządnej dawki dobrej, mechanicznej muzyki i dla tych, którzy chcieli zapomnieć o całym świecie i zsynchronizować własną świadomość z technicznymi dźwiękami w najcudowniejszym raju...

W lipcu 1991 roku powstał label Tresor Records. Został on założony poprzez wspomnianego wyżej Dimitriego Hegemanna i uważany jest za dziecko Interfisch Records. Od samego początku postawił on na jakość a nie na liczba wydawanego materiału i dlatego także praktycznie wszystko, co do chwili obecnej „wyfrunęło” spod jego skrzydeł , osiągało niebagatelną popularność.

najpierw 2005 roku ogłoszono, iż w miejscu starego domu towarowego przy Leipziger Strasse ma powstać budynek jednej z spółek ubezpieczeniowych. W lutym poinformowano, iż ostatnia impreza w sercu Tresora odbędzie się w piątek 16 kwietnia. Non stop poprzez końcowe dwa tygodnie istnienia klubu, organizowano imprezy pod nazwą The Final Cut. Nie sposób wymienić wszystkich tych, którzy muzycznie żegnali wtedy to wyjątkowe miejsce. Byli to pomiędzy innymi: Alexander Kowalski, The Advent, Richie Hawtin, Paul van Dyk, Paul Kalkbrenner, dj Hell, Ben Sims, Chris Liebing, Dave Tarrida, Marusha, Ricardo Villalobos, Monika Kruse, Dr. Motte, dj Rush i wielu, wielu innych...

Jak powiedział przyjaciel Hegemanna – Mark Reeder (tata wytwórni MFS Berlin), 18 kwietnia 2005 roku o godzinie 12:45 Tresor umarł przy dźwiękach utworu Davida Bowie „Heros”. Po niespełna 15 latach ciągłego beatu, zwyczajnie ucichł... Dla wielu z jego bywalców skończył się pewien nadzwyczajnie istotny faza w życiu. Pomimo, iż od 20 kwietnia 2005 roku imprezy odbywały się w berlińskim klubie Maria, to i tak przewarzająca część ich uczestników w pamięci miała tylko jedno... Tresor wpisał się w historię jako legenda i równocześnie stał się muzycznym wyznacznikiem nowych pokoleń....

(o)||

Tresor – it’s not over... Po 2 latach przerwy czeka nas reaktywacja Tresora w zupełnie nowym miejscu... Jak podano na oficjalnej stronie klubu, nowa lokalizacja znajduje się w centrum Berlina (prawdopodobnie w starej elektrowni Vattenfall, mającej około 22 tysiące metrów kwadratowych i tym samym mieszczącej nawet 10 tys. ludzi). Sceptycy twierdzą, iż nic już nie będzie takie samo, jak kiedyś... Optymiści wierzą, iż serce Tresora zabije ponownie... Jak będzie faktycznie, udowodnią: czas, muzyka i ludzie...

info:
http://www.tresorberlin.com/
http://www.discogs.com/label/Tresor
http://www.myspace.com/tresorberlin


Dagmara Dziób