napz dobrą ofertę mailową co to jest
Definicja: tego nie robi słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Napisz dobrą ofertę e-mailową

Słownik: Odpowiedzią na zapytanie ofertowe możesz zdobyć klienta, albo go bezpowrotnie stracić. Jak napisać niezłą ofertę każdy wie... Szkoda, iż prawie nikt tego nie robi.
Definicja: Minęło kilka miesięcy od momentu, gdy poszukiwałem drukarni, która podjęłaby się pewnego zadania dla mojego klienta. Rozesłałem do wrocławskich spółek zapytanie pocztą elektroniczną. Kwestia była dośc skomplikowana, więc dałem upust swym wątpliwościom, pytałem o przeróżne opcje wydruku prosząc równocześnie o wyceny. Wśród zupełnie prawidłowych odpowiedzi dostałem również pewien rodzynek, którego treść pozwolę sobie przytoczyć w całości:




"4 zł netto/szt. Pozdrawiam Paweł".
Oczywiście nigdy więcej do tej drukarni nie napisałem.





Stwarzaj pozory




Nie przesadzam. Wszyscy oczywiście szanujemy swojego klienta. Istotne jednak, aby pamiętać, iż w e-mailu nie słyszymy tonu wypowiedzi, nie wyczuwamy tak zwany uśmiechu do słuchawki, a krótkie i konkretne odpowiedzi są bez wyjątku odbierane jako charakterystyczne “mam Cię gdzieś”. Stąd przytoczony powyżej mail nawet jeżeli pisany był z ogromnym usmiechem na twarzy i przeświadczeniem o uczynności, odebrany został jednoznacznie – zostałem zignorowany i potraktowany niczym krowi placek na środku chodnika. Tak więc konieczne w tym przypadku jest dodanie choćby odrobiny uprzejmości. Oczywiście to jeszcze nie koniec problemu.




Bądź nadgorliwy. Pisz nawet więcej niż trzeba.




W przykładowym mailu popełniono jeszcze jeden karygodny błąd. Nie rozwiano moich wątpliwości. Napisałem do ludzi, którzy zajmują się tematem zawodowo – mogłem więc oczekiwać pomocy i porady, tym bardziej jeżeli wyraźnie o to prosiłem. Niestety, nie zakończyło się jedynie na krótkiej i konkretnej wypowiedzi, która jedynie z winy poczty elektronicznej wydała mi się obraźliwa. Naprawdę zostałem potraktowany nieelegancko. Mając nadzieję, iż zawodowcy zajmą się wszystkim i wystawią rachunek wyszedłem na głupka – sam powinienem doczytać, nauczyć się, zdobyć doświadczenie, po czym zapłacić i podziękować.



Nadgorliwość w odpowiedzi na zapytanie ofertowe jest złotem. jeżeli ktoś zwraca się do naszej spółki z zapytaniem, możemy być pewni, iż w znakomitej większości przypadków to jest osoba, która zna najwyżej podstawy tematu, a regularnie nie ma o tym w ogóle definicje. jeżeli w czasie pisania odpowiedzi przechodzimy niezwłocznie do podania ceny, tracimy praktycznie każdego klienta.




Cena na końcu.




Wczuj się w rolę, opisuj alternatywne możliwości, doradzaj, dywaguj, dopytuj się. Nawiąż bliższy kontakt z klientem, a nawet zainspiruj go do ponownego napisania na przykład przez zapytanie czy to czego poszukuje ma stać w salonie czy kuchni. Niech poczuje, iż ma do czynienia z ekspertem, który w chwili, gdy otrzyma konieczne wiadomości zajmie się tematem aż do finału. Na samym końcu podaj cenę. Ta, nawet gdy będzie wyższa niż klient oczekiwał, odebrana zostanie zupełnie inaczej – nie płaci przecież jedynie za wytwór/usługę, lecz również za poczucie bezpieczeństwa i pewność, iż dokonał słusznego wyboru. Oczywiście odbywa się to w podświadomości odbiorcy, lecz niewątpliwie działa. Sprawdź sam, a skuteczność Twoich ofert wzrośnie kilkukrotnie.
  • Dodano:
  • Autor: