niedziella niedziellla czas co to jest
Definicja: BÓG, KOŚCIÓŁ I każde JA, niby związane a żywocik regularnie sprawia, iż rozbieżności co.

Czy przydatne?

Co znaczy "niedziella niedziellla czas radości i weselllla?"

Słownik: BÓG, KOŚCIÓŁ I każde JA, niby związane a żywocik regularnie sprawia, iż rozbieżności co niemiara.
Definicja: Spotkałam w ciągu 21 lat trzy niewierzące osoby, tzn. z pewnością spotkałam ich tłumy, nawet całe tabuny tylko o tym nie wiem, lecz te 3 to zdeklarowane, z którymi o tym rozmawiałam, próbowałam zrozumieć, znając ich życie, podejście do wielu spraw i tą deklarację niewiary zastanawiałam się jak to godzą , ponieważ w sumie co jest trudniejsze wiara czy niewiara? Czy siebie mogę nazwać wierzącą? Myślę iż jako JA tak, lecz co na to BÓG? Kiedyś się dowiem 
„Żyj w zgodzie z samym sobą” filozoficzny cytat, ponieważ w tym JA tj. najważniejsze. Tylko tak łatwo powiedzieć, napisać sobie na kartce, powiesić nad łóżkiem, lecz stosować się trudna kwestia szczególnie, gdy inni ludzie i sytuacje wymagają czegoś odmiennego. Podobno najważniejsze to nie zatracić siebie w życiu. Banał?
Bóg -każdy z nas inaczej sobie go wyobraża. W ogromnym tłumie nieraz samotność jest większa niż w pustym domu, lecz czy jest z Tobą On? ”Pamiętaj!Dary losu nie mają gwarancji. Jedyną gwarancją jest Bóg. Odkrywaj go”
A jak my go odkrywamy? Kościół to frustrująca organizacja, tyle wymyślonych przepisów poprzez ludzi którzy być może również się mylą, a reszta ma je stosować,na przykład
-ksiądz nam kiedyś na religii powiedział że mniejszym grzechem jest mieć chłopaka i uprawiać z nim seks niż mieszkać z chłopakiem i robić to samo, absurd
-dziewczyna jest w ciąży (tu się zgodzę popełniła grzech seks przedmałżeński i tak dalej) ze swoim chłopakiem, a ten ją zostawił i już do końca życia jest grzeszna wg Kościoła ponieważ do komunii nie może przystąpić, dobra matka
-nie tolerowanie antykoncepcji w chwili ,,na przykład<< kiedy rodzina ma 15 dzieci i nie stać jej na następne
małe przykłady.
Powracając z kolei do niewierzących, sądzę, iż nie ma takich, wymieniłam te 3 osoby, lecz uważam, iż nawet one są wierzące tylko nie dookreślają w co. Uważam, iż nie można żyć nie wierząc w nic. To, iż akurat komuś znudziło się chodzenie do Kościoła, inny nie wierzy w Raj po ziemi, trzeci nie chce iść do nieba, czwarty myśli, iż Dekalog to obłuda, ponieważ i tak wszyscy dookoła go łamią
i rezygnuje z chodzenia do spowiedzi co miesiąc, czy kompletnie odcina się ponieważ
w rodzinie nigdy nie było mowy o Kościele i on także nie ma z nim nic wspólnego TO Nie JEST NIEWIARA, to wręcz jest jej poszukiwanie. lecz z drugiej strony 90% Polaków to ludzie ochrzczeni, a na niezłą sprawę przewarzająca część i aktualnie coraz więcej osób jest zdeklarowana jako „wierzący nie praktykujący”.
Nie możliwe jest jednak zadowolenie wszystkich, ponieważ „nie ma recepty na szczęście, jest przepis na niepowodzenie: spróbuj zadowolić wszystkich”. Nie może być dozwolona jawnie antykoncepcja, rozwody, wolny seks i ogółem kodeks dzieci kwiatów ponieważ światu z dobrobytu w głowie poprzewracałoby się, mimo dobrych chęci jakiejś garstki ludzi. lecz! Musi być jakiś fundament, ,,,na przykład<<< dekalog, tak aby móc budować dalej, tyle iż każde JA decyduje co jest jego podstawą. Te przykłady niech będą dowodem na wątpliwości, a przecież wątpienie to symbol wiary. ponieważ z drugiej strony Kościół to my wszyscy, ze własnymi wadami, grzechami, słabościami, a jednak każdy ma w okolicy drugiego człowieka, który ma być pomocą i wszyscy są równi, bez względu na wiek, płeć, urodę, status materialny, wykształcenie. W wierze nie chodzi o instytucję i regulaminy, to nazwanie Kościoła organizacją to tylko prowokacja, ponieważ Kościół to my sami i szacunek do siebie nawzajem. Szkoda, iż czasem, a nawet regularnie osoba z pozoru bezbożna jest darem dla innych, a ta niby święta udręką.
A fakt istnienia wielu religii, wiar, niewiar, tak zwany sekt.
Wg mnie nie ma znaczenia czy dany człowiek wierzy w Boga, w siebie, czy Hare Kryszna lecz to jaki jest, kim jest, jak żyje, co zrobił dla drugiego, czy nie jest dla nikogo przyczyną łez, a nawet to czy toleruje i szanuje wiarę innych.











  • Dodano:
  • Autor: