Co znaczy Sprzedam kuzynkę na Allegro
Słownik: Policjanci z Gdańska i Radomia zajmujący się zwalczaniem przestępczości internetowej ustalili osobę, która zamieściła w Internecie ogłoszenie o sprzedaży dziecka. Kryminalni zadziałali błyskawicznie.
Definicja:
Od momentu znalezienia oferty na portalu do chwili zatrzymania ogłoszeniodawcy minęły tylko 3 godziny.
Okazało się, iż był to żart, a nieletni sprawca nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji.
Funkcjonariusze z Radomia zajmujący się przestępczością internetową znaleźli na portalu aukcyjnym Allegro ogłoszenie o treści - sprzedam dziecko płci żeńskiej, stosowane, oczy trochę szaroniebieskie; sprzedaję, ponieważ znudziła mi się, mogę przesłać zdjęcie mailem, cena od złotówki. Zaraz po zawiadomieniu portal Allegro usunął ofertę.
Policjanci szybko ustalili, kto zamieścił ogłoszenie i iż komputer, z którego korzystał oferent znajduje się w Gdyni, w miejscu gdzie mieszka 9-letnia dziewczynka o takim samym imieniu jak podane w ofercie.
Kryminalni z komendy wojewódzkiej w Gdańsku pojechali do Gdyni i w ustalonym miejscu zamieszkania zastali całą i zdrową 9-latkę, jej matkę i 15-letniego kuzyna dziewczynki. Chłopak przyznał się, iż zamieścił ogłoszenie sprzedaży dziecka, gdyż był niedobry na dziewczynkę. Nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji tego żartu.
Teraz 15-letni mieszkaniec Sopotu stanie przed sądem rodzinnym
Okazało się, iż był to żart, a nieletni sprawca nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji.
Funkcjonariusze z Radomia zajmujący się przestępczością internetową znaleźli na portalu aukcyjnym Allegro ogłoszenie o treści - sprzedam dziecko płci żeńskiej, stosowane, oczy trochę szaroniebieskie; sprzedaję, ponieważ znudziła mi się, mogę przesłać zdjęcie mailem, cena od złotówki. Zaraz po zawiadomieniu portal Allegro usunął ofertę.
Policjanci szybko ustalili, kto zamieścił ogłoszenie i iż komputer, z którego korzystał oferent znajduje się w Gdyni, w miejscu gdzie mieszka 9-letnia dziewczynka o takim samym imieniu jak podane w ofercie.
Kryminalni z komendy wojewódzkiej w Gdańsku pojechali do Gdyni i w ustalonym miejscu zamieszkania zastali całą i zdrową 9-latkę, jej matkę i 15-letniego kuzyna dziewczynki. Chłopak przyznał się, iż zamieścił ogłoszenie sprzedaży dziecka, gdyż był niedobry na dziewczynkę. Nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji tego żartu.
Teraz 15-letni mieszkaniec Sopotu stanie przed sądem rodzinnym