Co znaczy Pilnujmy dzieci podczas wakacji
Słownik: Trwa czas urlopowy. W różnych atrakcyjnych turystycznie miejscach przebywa wiele osób. Wielu rodziców korzysta z pogody, wypoczywając w towarzystwie dzieci. Ruchliwa natura małego dziecka potrafi doprowadzić do jego zagubienia.
Definicja:
Wielu rodziców wypoczywających w nadmorskich kurortach martwi się o to, co się stanie jeżeli pociecha zgubi się w tłumie.
Dlatego by uchronić się przed przykrościami radzimy:
- by stosunkowo możliwości w opiekę nad dzieckiem zaangażować kogoś jeszcze na przykład w czasie plażowania, kiedy rodzic nie jest w stanie cały czas trzymać dziecka za rękę
- poprośmy dziecko by było ostrożne i nie oddalało się od nas
- jeżeli dziecko potrafi mówić, postarajmy się, tak aby umiało powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka; warto nauczyć dziecko numeru telefonu co najmniej jednego z rodziców
- na plaży czy w momencie spacerów w innych miejscach pamiętajmy, by profilaktycznie ustalić z dzieckiem pkt., w którym spotkamy się w przypadku zagubienia
- uczulmy dziecko, by w razie, kiedy straci bliskich z zasięgu wzroku poprosiło o pomoc ratownika czy policjanta
- nauczmy dziecko, by nie było ufne wobec obcych, by nie przyjmowało poczęstunku i prezentów od nieznajomych.
Kiedy dojdzie do zagubienia dziecka jak najszybciej poinformujmy policję. w czasie składania zawiadomienia warto mieć przy sobie zdjęcie dziecka. Przypomnijmy także sobie jak dziecko było ubrane i czy ma jakieś znaki szczególne.
odpowiednikiem zagubienia dziecka może być historia 5-letniego Tymoteusza z Warszawy.
Chłopiec przyjechał nad morze ze własną rodziną. Wypoczywali w miejscowości Poddębie.
Wczoraj około godz. 13:00 pięciolatek zgubił się na plaży. Zaniepokojeni rodzice natychmiast zawiadomili policję. W akcji poszukiwawczej wzięło udział kilkudziesięciu policjantów, strażników granicznych i strażaków. W działania włączyli się również ratownicy medyczni i turyści.
Chłopiec odnalazł się około godz. 16:00 w miejscowości Rowy. Szedł spokojnie brzegiem morza i zbierał muszelki. Znajdował się w odległości około 6 km od miejsca zagubienia. Został przekazany rodzicom.
źródło: KWP Gdańsk
Dlatego by uchronić się przed przykrościami radzimy:
- by stosunkowo możliwości w opiekę nad dzieckiem zaangażować kogoś jeszcze na przykład w czasie plażowania, kiedy rodzic nie jest w stanie cały czas trzymać dziecka za rękę
- poprośmy dziecko by było ostrożne i nie oddalało się od nas
- jeżeli dziecko potrafi mówić, postarajmy się, tak aby umiało powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka; warto nauczyć dziecko numeru telefonu co najmniej jednego z rodziców
- na plaży czy w momencie spacerów w innych miejscach pamiętajmy, by profilaktycznie ustalić z dzieckiem pkt., w którym spotkamy się w przypadku zagubienia
- uczulmy dziecko, by w razie, kiedy straci bliskich z zasięgu wzroku poprosiło o pomoc ratownika czy policjanta
- nauczmy dziecko, by nie było ufne wobec obcych, by nie przyjmowało poczęstunku i prezentów od nieznajomych.
Kiedy dojdzie do zagubienia dziecka jak najszybciej poinformujmy policję. w czasie składania zawiadomienia warto mieć przy sobie zdjęcie dziecka. Przypomnijmy także sobie jak dziecko było ubrane i czy ma jakieś znaki szczególne.
odpowiednikiem zagubienia dziecka może być historia 5-letniego Tymoteusza z Warszawy.
Chłopiec przyjechał nad morze ze własną rodziną. Wypoczywali w miejscowości Poddębie.
Wczoraj około godz. 13:00 pięciolatek zgubił się na plaży. Zaniepokojeni rodzice natychmiast zawiadomili policję. W akcji poszukiwawczej wzięło udział kilkudziesięciu policjantów, strażników granicznych i strażaków. W działania włączyli się również ratownicy medyczni i turyści.
Chłopiec odnalazł się około godz. 16:00 w miejscowości Rowy. Szedł spokojnie brzegiem morza i zbierał muszelki. Znajdował się w odległości około 6 km od miejsca zagubienia. Został przekazany rodzicom.
źródło: KWP Gdańsk