polak włoszce włoszka polaku co to jest
Definicja: człowiekiem totalnie i absolutnie, wciągając w wir swej metafizyki na wszystkich swych.

Czy przydatne?

Co znaczy Polak o Włoszce, Włoszka o Polaku...

Słownik: Literatura jest cudem. Daje sposobność stwarzania nowych światów, ich przeobrażania i urządzania. Literatura jest cudem, ponieważ potrafi zawładnąć człowiekiem totalnie i absolutnie, wciągając w wir swej metafizyki na wszystkich swych płaszczyznach.
Definicja: Zdania pobudzone poprzez czytelnika rozpoczynają nowy żywot, znaczą więcej. Nie trudno zapomnieć o tych wiarołomnych prawdach, patrząc na księgarnie od podłogi do sufitu zapchane książkami o niczym, ,,poezją wagonową" i piśmidłami wszelakiej maści. Dlatego tak bardzo cieszy wydanie takiej książki jak,, Gombrowicz i Buenos Aires" autorstwa włoskiej pisarki Laury Pariani, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego w 2006 roku. Na okoliczność wydania tej książki warto wyciągnąć z zakamarków może i zapomniany już termin: poezja piękna. Fabuła, zahaczona gdzieś na sztaludze historii, jest kolażem wyobrażeń autorki, jej domysłów, informacji zebranych w archiwach Argentyny i jej, jakże subiektywnego, obrazu boskiego Buenos. Podręcznik jest obrazem wielobarwnym, ponieważ pokazuje Buenos Aires jako wyspę spokoju w zaganianym i bezmyślnym świecie. Pariani stworzyła barwną opowieść o losach Witolda Gombrowicza w Argentynie. Opisuje historię Gombrowicza od momentu postawienia pierwszego kroku na argentyńskiej ziemi i równającego się temu zetknięcia z duszą Argentyńczyków, ich temperamentem i jakże specyficznym stylem bycia.
w chwili wyjścia z pokładu statku "Chrobry" na argentyńską ziemię Witold Gombrowicz czuje się trochę zakłopotany - ten na pół-emigrant, niby-dywersant, outsider, "polaczek". Jednak wtapia się w środowisko Buenos stanowiąc jego integralny i niedający się zastąpić obiekt. Sporo lat później śladami pisarza podąża Laura Pariani. Zakochując się w atmosferze Buenos odkrywa tajemnicę hiszpańskiego tłumaczenia "Ferdydurke" i koleje jakże barwnego życia pisarza na obczyźnie. Akcja książki jest głęboko osadzona w rzeczywistości społeczno-politycznej ówczesnej Argentyny: do władzy dochodzi Juan Peron, Evita uzyskuje coraz większą popularność, a światem wstrząsnęła informacja o wybuchu ,,Wielkiej Wojny". Lecz tak aby nie było tak sielsko, to trzeba także trochę o wadach. Tych jest na szczęście mało, co nie wymienia faktu, iż psują nieco obraz powieści. Pierwszy i najważniejszy zarzut, jaki postawiłbym Autorce, to wywołanie towarzyszącego czytaniu poczucia fałszu i nierealności przedstawionych wydarzeń. Wciąż wydaje się, iż to wszystko dzieje się na niby. Nigdy także przy czytaniu nie miałem pewności, czy to wszystko ,o czym pisze Pariani Gombrowiczowi rzeczywiście się przytrafiło. Tym bardziej w szczególności, iż w książce brakuje obrazu Gombrowicza pisarza i prowokatora. jest za to Gombrowicz -nędzarz, Gombrowicz- włóczęga a również Gombrowicz- ignorant. Dziwne, ze bohater (który zresztą sam był niedościgniony w budowaniu swoich postaci literackich) zapominając o otaczającym go świecie, upaja się wolnością i finansową i polityczna niezależnością. to wszystko sprawia, ze obraz pisarza, przedstawiony poprzez Pariani jest niepełny, a momentami również nieco zafałszowany.
powracając do kwestii przyjemniejszych, stwierdzić trzeba, iż to jest podręcznik z której emanuje magia boskiego Buenos. Ciepłe kamienie pod stopami, zapomniane i wijące się jak węże uliczki. Place, placyki, podwórka. Spokój, ukojenie. to jest skromna, starannie unikająca taniego językowego efekciarstwa podręcznik. Lecz tkwi w niej jakiś czar, budzi fascynację, zauroczenie...na swoich mało ponad 200 stronach, podręcznik czaruje magia pełnego tajemnic i słodkiego hedonizmu artystowskiego Buenos. ,, Gombrowicz i Buenos Aires" to dzieło sugestywne, niespokojne, dwuznaczne i wreszcie oryginalne, urzekające grą barw i warsztatem, zrodzone jakby z radości rejestrowania obrazu podpowiadanego poprzez pamięć i uczucia. Historia ta, odczytywana powierzchownie, może niektórym wydawać się zbyt nużąca, ponieważ wymaga nieco innego podejścia- zanurzenia się w zpełnie nieefektowną szarą rzeczywistość i jej nieśpieszny rytm. I dopiero wtedy okazuje się być aż gęstą od znaczeń i polecanych raptem, starannie wysublimowanych emocji. ,,Gombrowicz i Buenos Aires" to podręcznik poruszająca wysmakowanym językiem i lekkością słowa, co jest niestety tak rzadkim przymiotem aktualnie wydawanych pozycji.
poezja jest cudem. A cuda maja to do siebie, ze lub się im wierzy i ufa bezgranicznie, lub się je ignoruje. Ja zaufałem. i nie żałuję ponieważ każdorazowy kontakt z taką podręcznik, jak np.,, Gombrowicz i Buenos Aires" to doznanie wyjątkowe, niezapomniane, i takie, którego przeżycie z serca Państwu polecam
  • Dodano:
  • Autor: