Co znaczy Proces o złe urodzenie.
Słownik: Dnia 24 czerwca br Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajął się odwołaniem od wyroku, który został ogłoszony w grudniu poprzez Sąd Okręgowy w Łomży.
Definicja:
Apelację złożył szpital - uważa, iż przyznane stawki są zawyżone. Kraj Wojnarowscy walczą o ok 200 tyś zł odszkodowania i dwie renty po 1,1 tyś zł każda. Wyrok zostanie ogłoszony za tydzień.
Szpital w Łomży odmówił Barbarze Wojnarowskiej badania prenatalnego, aczkolwiek jej pierwsze dziecko urodziło się z ciężką wadą genetyczną - hypochondroplazją. Wedle ustawą aborcyjną obowiązującą w Polsce pani Barbara Wojnarowska miała prawo do wyboru.
W procesie nie chodzi o odszkodowanie za urodzenie dziecka. Jak podkreślił sąd – dziecko jest zawsze dobrem. Kraj Wojnarowscy upominają się o wyrównanie strat materialnych, jakie ponoszą, aby zapewnić dzieciom godne życie i leczenie. Monice i jej starszemu bratu Mateuszowi ( 9 i 11 lat) zbyt wolno rosną ręce i nogi, deformują się kręgosłupy i klatki piersiowe, co skutkuje, iż nie mieszczą się normalnie narastające narządy wewnętrzne. Dzieci muszą być wciąż rehabilitowane i przechodzić operacje, między innymi wydłużania kończyn.
Pomoc rodzinie zaoferowała spółka Bioton, która przeznaczy 1,6 mln zł na leczenie dzieci hormonem wzrostu. Państwu Wojnarowskim przyznano również większy lokal mieszkalny, który otrzymali od miasta. Przedtem mieszkali na 30m2 aktualnie to jest 65m2. Pełnomocnicy rodziny zaznaczają jednak, iż nowe mieszkanie musi zostać dostosowane do potrzeb dzieci. Trzeba wybudować pomieszczenie do rehabilitacji
Szpital w Łomży odmówił Barbarze Wojnarowskiej badania prenatalnego, aczkolwiek jej pierwsze dziecko urodziło się z ciężką wadą genetyczną - hypochondroplazją. Wedle ustawą aborcyjną obowiązującą w Polsce pani Barbara Wojnarowska miała prawo do wyboru.
W procesie nie chodzi o odszkodowanie za urodzenie dziecka. Jak podkreślił sąd – dziecko jest zawsze dobrem. Kraj Wojnarowscy upominają się o wyrównanie strat materialnych, jakie ponoszą, aby zapewnić dzieciom godne życie i leczenie. Monice i jej starszemu bratu Mateuszowi ( 9 i 11 lat) zbyt wolno rosną ręce i nogi, deformują się kręgosłupy i klatki piersiowe, co skutkuje, iż nie mieszczą się normalnie narastające narządy wewnętrzne. Dzieci muszą być wciąż rehabilitowane i przechodzić operacje, między innymi wydłużania kończyn.
Pomoc rodzinie zaoferowała spółka Bioton, która przeznaczy 1,6 mln zł na leczenie dzieci hormonem wzrostu. Państwu Wojnarowskim przyznano również większy lokal mieszkalny, który otrzymali od miasta. Przedtem mieszkali na 30m2 aktualnie to jest 65m2. Pełnomocnicy rodziny zaznaczają jednak, iż nowe mieszkanie musi zostać dostosowane do potrzeb dzieci. Trzeba wybudować pomieszczenie do rehabilitacji
- Dodano:
- Autor:
Pisarz