Co znaczy Ta gra wciąga, lepiej trzymać się z daleka
Słownik: Każdy z Was na pewno w nią grał. Każdy nieraz zdenerwował się trafiając na minę. Jednak nie każdy z Was próbował pobić rekordy świata w tej prostej, napisanej w 1981 roku poprzez Robert’a Donner’a i Curt’a Johnson’a grze.
Definicja:
Ten dwudziestopięciolatek próbował i jest faktycznie w tym dobry. Jego rezultat 44 sek. na poziomie eksperckim poprzez rok utrzymywał się na drugim miejscu w światowych rankingach.
Polak trzecim "saperem" świata
Łukasz Malinowski jest jednym z najlepszych komputerowych "saperów" świata. Na budapesztańskich mistrzostwach w tej grze zajął trzecie miejsce. Przegrał tylko z Niemcemi Rosjaninem.(...)
www.dziennik.pl,
17.04.2007
Brąz dla polskiego sapera
Na Międzynarodowych Mistrzostwach
w Sapera w Budapeszcie nasz reprezentant – Łukasz Malinowski wywalczył trzecie miejsce.(...)
www.gry.wp.pl,
17.04.2007
Polak trzecim saperem na świecie
niewiele kto wie, iż prosta gierka windowsowa Saper doczekała się swoich mistrzostw. My wiemy z kolei kto zwyciężył w Międzynarodowych Mistrzostwach w tej grze, które odbyły się w Budapeszcie. Był to polski zawodnik Łukasz Malinowski.(...)
www.gry.gildia.pl,
17.04.2007
Krótki wywiad z Łukaszem Malinowskim.
Łukasz, czy czujesz się mistrzem?
Łukasz Malinowski: Nie, szczerze. Czuję się zwyczajnie dobry. W tej wąskiej dziedzinie osiągnąłem dużo, lecz mimo wszystko, mistrz to zbyt wiele powiedziane.
Jakie tj. uczucie zająć trzecie miejsce na świecie w mistrzostwach gry Saper?
Ł.M.: Bardzo pozytywne. Z pewnością nie to jest coś jak brąz na olimpiadzie. Dyscyplina jakby nie patrzeć jest niszowa, lecz mimo wszystko świadomość, iż jest się w czołówce światowej w pewnej dziedzinie jest bardzo budująca. Tym bardziej, iż, mój jakby nie patrzeć, efekt odbił się dużym echem, nawet w mediach. Również, nie powiem, poprzez kilka kolejnych tygodni miałem poziom dopaminy we krwi wiele ponad średnią.
Jak do tego doszedłeś?
Ł.M.: zwyczajnie, poprzez granie. Co prawda jakieś predyspozycje posiadam, które się sprawdzają w tej grze, lecz myślę, iż wiele osób byłoby w stanie zajść wysoko przez codzienny trening. Mi osobiście osiągnięcie drugiego czasu na ekspercie zajęło 4 lata systematycznego grania.
Skąd się wzięło Twoje zainteresowanie tą właśnie grą?
Ł.M.: Myślę, iż chodzi głównie o chęć bicia rekordów i standardową męska rywalizację. Zacząłem grać w pierwszej klasie liceum, gdy dwaj moi koledzy przedtem zrobili to samo. A więc zwyczajnie rywalizacja. Oni względnie szybko przestali, a ja się ćwiczyłem dalej. Później już znalazłem się gdzieś wysoko na światowym rankingu i się ćwiczyłem, tak aby awansować co raz wyżej, aż do samej czołówki. Szczerze mówiąc, myślę, iż mógłbym się w ten sposób wciągnąć
w każdą inna grę.
Ile trzeba ćwiczyć, tak aby być tak dobrym w Sapera?
Ł.M.: Jak już powiedziałem, w moim przypadku zajęło to 3-4 lata. Zdarzają się pojedyncze wyjątki, iż zawodnicy awansują do czołowej dziesiątki graczy po ledwo co 2 latach gry. Jednak większości zajmuje to wiele więcej czasu, część osób mimo wieloletniej gry nie może zejść
na przykład poniżej 50 s. na ekspercie.
Jak się w ogóle gra w Sapera?
Ł.M.: Myszką :). lecz jeśli chodzi o, hm, odczucia, to przyjemnie. Szczególnie jeśli chodzi o precyzję i prędkość na myszce, granie przy dobrej formie jest bardzo satysfakcjonujące.
Ł.M.: Raczej bym przestrzegł, gra wciąga, lepiej trzymać się z daleka!
Dziękuję
Wojciech Lesiowski
Polak trzecim "saperem" świata
Łukasz Malinowski jest jednym z najlepszych komputerowych "saperów" świata. Na budapesztańskich mistrzostwach w tej grze zajął trzecie miejsce. Przegrał tylko z Niemcemi Rosjaninem.(...)
www.dziennik.pl,
17.04.2007
Brąz dla polskiego sapera
Na Międzynarodowych Mistrzostwach
w Sapera w Budapeszcie nasz reprezentant – Łukasz Malinowski wywalczył trzecie miejsce.(...)
www.gry.wp.pl,
17.04.2007
Polak trzecim saperem na świecie
niewiele kto wie, iż prosta gierka windowsowa Saper doczekała się swoich mistrzostw. My wiemy z kolei kto zwyciężył w Międzynarodowych Mistrzostwach w tej grze, które odbyły się w Budapeszcie. Był to polski zawodnik Łukasz Malinowski.(...)
www.gry.gildia.pl,
17.04.2007
Krótki wywiad z Łukaszem Malinowskim.
Łukasz, czy czujesz się mistrzem?
Łukasz Malinowski: Nie, szczerze. Czuję się zwyczajnie dobry. W tej wąskiej dziedzinie osiągnąłem dużo, lecz mimo wszystko, mistrz to zbyt wiele powiedziane.
Jakie tj. uczucie zająć trzecie miejsce na świecie w mistrzostwach gry Saper?
Ł.M.: Bardzo pozytywne. Z pewnością nie to jest coś jak brąz na olimpiadzie. Dyscyplina jakby nie patrzeć jest niszowa, lecz mimo wszystko świadomość, iż jest się w czołówce światowej w pewnej dziedzinie jest bardzo budująca. Tym bardziej, iż, mój jakby nie patrzeć, efekt odbił się dużym echem, nawet w mediach. Również, nie powiem, poprzez kilka kolejnych tygodni miałem poziom dopaminy we krwi wiele ponad średnią.
Jak do tego doszedłeś?
Ł.M.: zwyczajnie, poprzez granie. Co prawda jakieś predyspozycje posiadam, które się sprawdzają w tej grze, lecz myślę, iż wiele osób byłoby w stanie zajść wysoko przez codzienny trening. Mi osobiście osiągnięcie drugiego czasu na ekspercie zajęło 4 lata systematycznego grania.
Skąd się wzięło Twoje zainteresowanie tą właśnie grą?
Ł.M.: Myślę, iż chodzi głównie o chęć bicia rekordów i standardową męska rywalizację. Zacząłem grać w pierwszej klasie liceum, gdy dwaj moi koledzy przedtem zrobili to samo. A więc zwyczajnie rywalizacja. Oni względnie szybko przestali, a ja się ćwiczyłem dalej. Później już znalazłem się gdzieś wysoko na światowym rankingu i się ćwiczyłem, tak aby awansować co raz wyżej, aż do samej czołówki. Szczerze mówiąc, myślę, iż mógłbym się w ten sposób wciągnąć
w każdą inna grę.
Ile trzeba ćwiczyć, tak aby być tak dobrym w Sapera?
Ł.M.: Jak już powiedziałem, w moim przypadku zajęło to 3-4 lata. Zdarzają się pojedyncze wyjątki, iż zawodnicy awansują do czołowej dziesiątki graczy po ledwo co 2 latach gry. Jednak większości zajmuje to wiele więcej czasu, część osób mimo wieloletniej gry nie może zejść
na przykład poniżej 50 s. na ekspercie.
Jak się w ogóle gra w Sapera?
Ł.M.: Myszką :). lecz jeśli chodzi o, hm, odczucia, to przyjemnie. Szczególnie jeśli chodzi o precyzję i prędkość na myszce, granie przy dobrej formie jest bardzo satysfakcjonujące.
Ł.M.: Raczej bym przestrzegł, gra wciąga, lepiej trzymać się z daleka!
Dziękuję
Wojciech Lesiowski