Co znaczy Czy miłość jest sprawą osobistą, czy wagą polityczną?
Słownik: Miłość...czym tak naprawdę jest miłość...czy zawsze oboje kochających się ludzi może żyć ze sobą...czy zawsze mamy prawo wyboru...wielu pewnie powie, iż oczywiście mamy prawo wyboru, a jak to było za czasów Tristana i Izoldy?
Definicja:
„Co tj. miłość? po sto razy pytaj,
Nie znajdziesz na to odpowiedzi w słowie,
W kochanka oczach, w jego duszy czytaj,
Co tj. miłość, tak ci o niej powie.
to jest duch jakiś, seraf niewidziany,
Odblaskiem światła promieniący z dala;
Niebieski promień na ziemi zbłąkany,
Co wchodzi w serce i serce zapala”
J. Korsak
Czym jest miłość?, co tj. miłość?, co można nazwać miłością? Od dziesiątek lat ludzie zadawali sobie tego typu pytania. Ogromni filozofowie poszukiwali odpowiedzi aby określić to ogromne uczucie jakim jest miłość. Dla wielu była ona inspiracją do tworzenia wybitnych dzieł typu wiersze, poematy, książki, poezje, a dla innych mobilizacją w życiu czymś do czego warto dążyć i jedyną rzeczą jaką warto pielęgnować. Miłość jest niezwykłym i wspaniałym uczuciem jedną z rzeczy dla których warto żyć, lecz niestety potrafi być także trudna i bolesna nie tylko z racji kiedy jest nieodwzajemniona, kiedy się utraci ukochaną osobę ale również z takich względów jak brak możliwości samodzielnej decyzji z kim chce się przeżyć resztę życia, kogo chcę się kochać, z kim chce się dzielić lepsze i gorsze dni. Wszyscy idealnie wiemy, iż nie można zmusić człowieka do miłości ponieważ na to uczucie nikt nie ma żadnej kontroli, lecz niestety w dawnych czasach miłość nie miała zbyt dużego znaczenia była jakby kwestią biznesową. Ludzie zmuszani byli decydować się na związki małżeńskie nie z miłości ale z obowiązku. Nie było istotne czy się coś czuje do drugiej osoby nawet nie było istotne czy oboje ludzi się zna. Takie związki do wspólnego życia były wymuszane z różnych względów jak na przykład jeden z wybraków oczywiście rodziny nie nasz miał duży dorobek następną z kwestii zawarcia przymusowego małżeństwa było również złączenie i zwiększenie dwóch królestw, dwóch wrogich rodów aby zapanował spokój. Przymusowa miłość miała być używana w przeróżny sposób aby inni mogli czerpać z niej korzyści nie liczyło się co oboje z przymusu złączeni ludzie odczuwają, nie ważne było czy już zdążyli pokochać kogoś innego i czy wybrany poprzez rodzinę kandydat im odpowiada czy kiedykolwiek będą wstanie tą osobę pokochać. Tego właśnie typu miała miejsce przypadek w filmie „Tristan i Izolda” reżysera Kevina Reynolds’a. Video opowiadał o dwójce zakochanych w sobie do szaleństwa kochanków którym los ułożył się nieszczęśliwie, bo to co do siebie czuli było zakazane. Izolda której role odegrała Sophia Myles pokochała człowieka któremu uratowała życie nazywała się Tristan w jego roli wystąpił James Franco. Izolda nie miała definicje kim jest jej ukochany, nie wiedziała iż on należy do wrogów jej państwie jak również nie zdawała sobie sprawy, iż Tristan zamordował jej przyszłego męża którego wybrał jej tata Donnchadh w tą role wcielił się David O’Hara. I w sposób właśnie wojny trafił na wyspę Irlandię z Kornwali Tristan, bo jego przyjaciele byli pewny, iż umarł on na polu bitwy gdy został przebity trującą strzałą. Wyprawili mu ceremonialny pogrzeb wkładając jego jak sami uważali zwłoki do wielkiej łodzi którą później sami podpalili. W ten właśnie sposób Tristana łódź doprowadziła aż do Izoldy która spędzała czas nad brzegiem morza. Izolda znała się na zatrutych strzałach więc wiedziała jak rannemu pomóc. Opiekowała się nim poprzez kilka dni poprzez ten czas dwoje młodych ludzi poznawało się co etapowo doprowadzało do wielkiego uczucia które ich połączyło. Gdy Tristan doszedł do siebie musiał opuścić swą ukochaną z racji na niebezpieczeństwo jakie go czekało. Izolda nie powiedziała mu prawdy o sobie kim jest, kim jest jej tata. Po pewnym czasie Tristan wrócił znów na wyspę swej ukochanej wspólnie ze własnymi ludźmi, gdyż tata Izoldy ogłasza turniej rycerski, który miał na celu skłócić jego wrogów, nagrodą była ręka Izoldy i to miało gwarantować pokój pomiędzy dwoma zwaśnionymi krajami. Tristan wygrał walkę ze wszystkimi, lecz niestety piękna Izolda nie będzie należeć do niego ale do Lorda Marka dla którego Tristan jest jak syn. Tristan bardzo cierpiał, gdy zobaczył iż księżniczka jest Izolda, z szacunku i miłości do Lorda Marka próbuje za wszelaką cenę walczyć z uczuciem jakim darzy Izolde, lecz obojgu to nie wychodzi. Kochankowie spotykają się po kryjomu aby aczkolwiek poprzez chwile móc być wspólnie. Tristan zdradza swojego Lorda Marka odbiera mu ukochaną osobę, jest w relacji do niego nieszczery i nie lojalny. Gdy cała prawda wychodzi na jaw wybucha wojna Lord Mark bardzo cierpi i aczkolwiek ma takie prawo nie zabije kochanków tylko daje im sposobność swobodnego odejścia. Tristan cofa się na pole walki i walczy z całą siłą i miłością w obronie Lorda Marka. Czy miłość >>to jest kwestia osobista, czy wagi politycznej? Moim zdaniem powinna być to kwestia osobista ponieważ nikt nie powinien decydować o tym kogo mamy kochać, i z komu przeznaczyć resztę swojego życia, ale w filmie „Tristan i Izolda” była to miłość wagi politycznej, bo Izolda nie miała prawa głosu w wyborze swojego męża chodziło tylko w wyłącznie o polityczne rozrachunki aby połączyć dwa rody, lecz niestety tak właśnie było w tamtych czasach liczyło się to jakie dobro i z kim przyniesie połączenie dwojga ludzi, miłość była grą polityczną, a dwoje ludzi służyło tylko jako pionki w tej grze.
Nie znajdziesz na to odpowiedzi w słowie,
W kochanka oczach, w jego duszy czytaj,
Co tj. miłość, tak ci o niej powie.
to jest duch jakiś, seraf niewidziany,
Odblaskiem światła promieniący z dala;
Niebieski promień na ziemi zbłąkany,
Co wchodzi w serce i serce zapala”
J. Korsak
Czym jest miłość?, co tj. miłość?, co można nazwać miłością? Od dziesiątek lat ludzie zadawali sobie tego typu pytania. Ogromni filozofowie poszukiwali odpowiedzi aby określić to ogromne uczucie jakim jest miłość. Dla wielu była ona inspiracją do tworzenia wybitnych dzieł typu wiersze, poematy, książki, poezje, a dla innych mobilizacją w życiu czymś do czego warto dążyć i jedyną rzeczą jaką warto pielęgnować. Miłość jest niezwykłym i wspaniałym uczuciem jedną z rzeczy dla których warto żyć, lecz niestety potrafi być także trudna i bolesna nie tylko z racji kiedy jest nieodwzajemniona, kiedy się utraci ukochaną osobę ale również z takich względów jak brak możliwości samodzielnej decyzji z kim chce się przeżyć resztę życia, kogo chcę się kochać, z kim chce się dzielić lepsze i gorsze dni. Wszyscy idealnie wiemy, iż nie można zmusić człowieka do miłości ponieważ na to uczucie nikt nie ma żadnej kontroli, lecz niestety w dawnych czasach miłość nie miała zbyt dużego znaczenia była jakby kwestią biznesową. Ludzie zmuszani byli decydować się na związki małżeńskie nie z miłości ale z obowiązku. Nie było istotne czy się coś czuje do drugiej osoby nawet nie było istotne czy oboje ludzi się zna. Takie związki do wspólnego życia były wymuszane z różnych względów jak na przykład jeden z wybraków oczywiście rodziny nie nasz miał duży dorobek następną z kwestii zawarcia przymusowego małżeństwa było również złączenie i zwiększenie dwóch królestw, dwóch wrogich rodów aby zapanował spokój. Przymusowa miłość miała być używana w przeróżny sposób aby inni mogli czerpać z niej korzyści nie liczyło się co oboje z przymusu złączeni ludzie odczuwają, nie ważne było czy już zdążyli pokochać kogoś innego i czy wybrany poprzez rodzinę kandydat im odpowiada czy kiedykolwiek będą wstanie tą osobę pokochać. Tego właśnie typu miała miejsce przypadek w filmie „Tristan i Izolda” reżysera Kevina Reynolds’a. Video opowiadał o dwójce zakochanych w sobie do szaleństwa kochanków którym los ułożył się nieszczęśliwie, bo to co do siebie czuli było zakazane. Izolda której role odegrała Sophia Myles pokochała człowieka któremu uratowała życie nazywała się Tristan w jego roli wystąpił James Franco. Izolda nie miała definicje kim jest jej ukochany, nie wiedziała iż on należy do wrogów jej państwie jak również nie zdawała sobie sprawy, iż Tristan zamordował jej przyszłego męża którego wybrał jej tata Donnchadh w tą role wcielił się David O’Hara. I w sposób właśnie wojny trafił na wyspę Irlandię z Kornwali Tristan, bo jego przyjaciele byli pewny, iż umarł on na polu bitwy gdy został przebity trującą strzałą. Wyprawili mu ceremonialny pogrzeb wkładając jego jak sami uważali zwłoki do wielkiej łodzi którą później sami podpalili. W ten właśnie sposób Tristana łódź doprowadziła aż do Izoldy która spędzała czas nad brzegiem morza. Izolda znała się na zatrutych strzałach więc wiedziała jak rannemu pomóc. Opiekowała się nim poprzez kilka dni poprzez ten czas dwoje młodych ludzi poznawało się co etapowo doprowadzało do wielkiego uczucia które ich połączyło. Gdy Tristan doszedł do siebie musiał opuścić swą ukochaną z racji na niebezpieczeństwo jakie go czekało. Izolda nie powiedziała mu prawdy o sobie kim jest, kim jest jej tata. Po pewnym czasie Tristan wrócił znów na wyspę swej ukochanej wspólnie ze własnymi ludźmi, gdyż tata Izoldy ogłasza turniej rycerski, który miał na celu skłócić jego wrogów, nagrodą była ręka Izoldy i to miało gwarantować pokój pomiędzy dwoma zwaśnionymi krajami. Tristan wygrał walkę ze wszystkimi, lecz niestety piękna Izolda nie będzie należeć do niego ale do Lorda Marka dla którego Tristan jest jak syn. Tristan bardzo cierpiał, gdy zobaczył iż księżniczka jest Izolda, z szacunku i miłości do Lorda Marka próbuje za wszelaką cenę walczyć z uczuciem jakim darzy Izolde, lecz obojgu to nie wychodzi. Kochankowie spotykają się po kryjomu aby aczkolwiek poprzez chwile móc być wspólnie. Tristan zdradza swojego Lorda Marka odbiera mu ukochaną osobę, jest w relacji do niego nieszczery i nie lojalny. Gdy cała prawda wychodzi na jaw wybucha wojna Lord Mark bardzo cierpi i aczkolwiek ma takie prawo nie zabije kochanków tylko daje im sposobność swobodnego odejścia. Tristan cofa się na pole walki i walczy z całą siłą i miłością w obronie Lorda Marka. Czy miłość >>to jest kwestia osobista, czy wagi politycznej? Moim zdaniem powinna być to kwestia osobista ponieważ nikt nie powinien decydować o tym kogo mamy kochać, i z komu przeznaczyć resztę swojego życia, ale w filmie „Tristan i Izolda” była to miłość wagi politycznej, bo Izolda nie miała prawa głosu w wyborze swojego męża chodziło tylko w wyłącznie o polityczne rozrachunki aby połączyć dwa rody, lecz niestety tak właśnie było w tamtych czasach liczyło się to jakie dobro i z kim przyniesie połączenie dwojga ludzi, miłość była grą polityczną, a dwoje ludzi służyło tylko jako pionki w tej grze.
- Dodano:
- Autor:
Pisarz