Co znaczy Mercedesy także mają punkty G

wg statystyk pkt. G ma jedna na trzy panie. Warto go szukać we dwoje".

Wśród 33 pytań i odpowiedzi omówiono ponadto mit Freuda i mięsień Kegla. Kiedy Hiszpanie, Bryci*, Portugalowie*, Holendrzy, również Francuzi, Duni* i Italowie* zajmowali się odkrywaniem ogromnych zamorskich (w zasięgu marzeń) regionów nieznanej wówczas Natury, niemieckojęzyczni naukowcy wpadli w kompleksy i postanowili wziąć na warsztat znacząco mniejsze a ponętniejsze łona natury i cokolwiek bliższe (w zasięgu ręki) terytoria - wzięli damską "facjatę" pod lupę... i także poodkrywali to i owo. Ameryka i kobieta są podobne do siebie - nie odkryły się same, lecz dały się odkryć poprzez panów. W razie tej pierwszej to poniekąd zrozumiałe - trudno było znaleźć odważne panie, które zorganizowałyby i kierowały wyprawami, ponadto żadna nie uzyskałaby duchowo-finansowego poparcia na królewskich dworach. lecz w drugim przypadku mogły się jednak bardziej przyłożyć do rozwoju edukacji, nie tylko przez rozkładanie dydaktycznych obcesowych atrybutów wśród wysokoobcasowych butów. Któż aby pomyślał, iż tylko 7 mlnów Polek jest szczęśliwymi posiadaczkami punktu G? Cóż za jawna niesprawiedliwość! Może aby wystosować protest do rzeczniczki praw obywatelek? Może aby zorganizować marsz kilkunastu mlnów Polek nieposiadających owego ge czy gie (ponieważ różnie to wymawiają)? Nareszcie, skoro panowie g. (g jak geje) organizują dla swych członków (sic!) marsze równości biernych i aktywnych g. to dlaczego panie bez G nie mogłyby sobie również pomaszerować? Będą to istotnie marsze pokojowe - mogą zacząć się w kuchni i przez przedpokój zakończyć się w sypialni. Dla rządu to byłaby chwila wytchnienia - rzadko się zdarza, by polscy obywatele (a nawet obywatelki) dopominali się nie o konkrety, lecz o jakiś wyimaginowany pkt. atlasu anatomii...

Jak przystało na damę o pięknym imieniu Mercedes, eleganckie niemieckie autobusy noszące to imię na swej karoserii, kursujące po Gdyni, na szybach środkowych drzwi mają nalepione emblematy z ogromną literą G. Można powiedzieć, iż się z nią obnoszą, a właściwie - obwożą. Jednak to nie na cześć wielkiego odkrywcy Grafenberga, to również nie hołd składany Gdyni; to tylko symbol informujący o dumnie stojącej nieopodal... gaśnicy. Niestety, to dla ochłodzenia, nie dla rozgrzania nastrojów... Nie wiedzieć dlaczego, owo imię traktowane jest jak męskie i dobrze, iż maniera ta nie przyjęła się przy odmianie innych damskich nazw aut, gdyż jeździlibyśmy nie tylko Mercedesem, lecz i Ładem, Skodem i Vectrem (niestety, słowniki zalecają pisownię małoliterową, co nie jest zbyt sympatyczne).

O liczbę zaliczeń (nie chodzi o studia w szczególności dzienne) panie jednak muszą zadbać we własnym zakresie. Redakcja ujawnia pewne wstępne dane, by każda Polka wiedziała, gdzie umiejscowić się w modnych ostatnio rankingach. Podano, iż liczba kochanków carycy Katarzyny II doszła podobno do tysiąca. Jednak opowieści na temat owej - nielubianej poprzez nas - imperatorowej, są dość znane, również w aspekcie zwierząt kopytnych używanych kiedyś do orki, z kolei co powiedzieć o sympatycznej egipskiej królowej, którą znamy z kinowych superprodukcji? >wg redakcji, w życiu erotycznym Kleopatra, rekordzistka wszech czasów, ugościła aż kilka tys. panów. Jeżeli to prawda, to dużo straciła w moich oczach - do chwili obecnej nikt nie wieszał na niej ani psów, ani... koni.

Przy okazji - jak to jest technicznie możliwe, by przy takim przerobie można było sprawnie rządzić krajem? Pewnie można, skoro również polscy dwaj prezydenci (Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski) ułaskawili ok. 6 tys. skazanych rodaków. Jedyna różnica, to w nakładzie sił - afrykańska piękność osobiście trwoniła swój honor, zaś nasi reprezentanci Narodu korzystali z innego rodzaju zdolności urzędników, nie mniej jednak wydatki ponosili podatnicy, zaś zyski... No cóż, należałoby przejrzeć te parę tys. ciekawych przypadków - następna komisja sejmowa? Tak czy owak, oba państwa (Rosja i Egipt) - tak przecież różne - wpakowały się w poważne tarapaty, kiedy władcy przestali przykładać się do swych właściwych obowiązków...

* - propozycje językowe dla nazw narodów