Co znaczy Tarnowski teatr niesłyszących na festiwalu w Szczecinie
Pomysłodawcą i organizatorem imprezy był Szczególny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Słabo Słyszących im. Juliana Tuwima ze Szczecina. W przyszłym roku przegląd odbędzie się pod hasłem „Radujmy się”.
Dzięki pozyskaniu takich sponsorów, jak pomiędzy innymi PKO BP czy PERON można było zorganizować dla niesłyszących dzieci wycieczkę nad morze, do Międzyzdrojów. Wielu uczestników festiwalu mogło zobaczyć morze po raz pierwszy w życiu. Tarnowscy młodzi aktorzy mieli okazję poznać swych niesłyszących rówieśników z całej Polski, nawiązać nowe znajomości, zobaczyć, jak w teatrze grają inni aktorzy z wadami słuchu.
Niesłyszące dzieci z Tarnowa przedstawiły spektakl – bajkę łotewską - pod tytułem „Śmierć-kuma”. Chłopiec, którego chrzestną została śmierć, próbował zamieniać jej wyroki. Okazało się jednak, że nikt nie jest w stanie zapobiec końcowi życia, gdy wyznacza go los.
Tarnowskie koło teatralne „Arlekin” już przedtem zaskoczyło widzów swymi pomysłami. Dopiero co duże wrażenie zrobił spektakl zaprezentowany na scenie Tarnowskiego Teatru poprzez wychowanków internatu przy SOSW pod tytułem Nigdy nie jest za późno”. Wydać się może w pierwszej chwili niemożliwe, aby osoby, które nie słyszą i nie mówią, mogły prezentować spektakl teatralny. Dzieci przekazują treść spektaklu w języku migowym. Równocześnie jeden z opiekunów czyta to, co migają niesłyszący aktorzy. Spektakl "Nigdy nie jest za późno" mówił o tym, jak chłopiec, który wpadł w alkoholizm, stracił dziewczynę, został wyrzucony z drużyny sportowej, wpadł w konflikt z rodziną, szkołą. Po rozmowie z duchem ojca-alkoholika, który zmarł na skutek choroby alkoholowej, chłopiec postanawił jednak rozpocząć nowe życie bez alkoholu.
Opiekunami koła są tarnowscy surdopedagodzy: Elzbieta Sarnecka, Jolanta Ciesielczyk, Elzbieta Trędota i Anna Tyńska-Klesiewicz. Wyjazd do Szczecina i udział w ogólnopolskim przeglądzie teatrów był ogromnym przeżyciem dla młodych aktorów. Tarnowscy pedagodzy już od dawna z powodzeniem stosują teatroterapię w relacji do swych podopiecznych.