Co znaczy Czekając na zgon
Zapraszam na fotel licząc pieniążki,
już chwilę na rozmowę, przeżegnaj Pan rączki,
pomoże trochę wysłuchać mą karę
i zburzyć drogocenną wiarę.
Już nie płacz Panie - taki wyrok srogi,
na nic pytanie o inne drogi,
koniec leczenia, koniec płacenia!
do fartucha mego nie chcę już Pańskiego kamienia.
Jest jeszcze dom zrujnowany,
rodzinę, kiepską, lecz jeszcze mamy.
Cóż jeszcze rzecze biały kat na pożegnanie?
do widzenia, może spotkam Pańską mamę.
Dzień mija coraz szybciej
i tylko strach, i tylko życie szybciej
czekając na zgon - proszą szybciej
nowy lek niech wynajdą - szybciej!
A reszta? - rodzina już nie kiepska,
dom odbudowany, w którym mieszka,
doktor za łąpówki zabrany,
do aresztu skazany.
Który cierpi bardziej,
>doktor czy rak człowieka?
Obaj skazni, i on także czeka
takie to żywoty człowieka.