wolność emocjonalna czyli co to jest
Definicja: moim doświadczeniu taki komentarz zawsze prowadził do burdy, a nie chciałem słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Wolność Emocjonalna, czyli Jak mogę być spokojny gdy tak do mnie mówią?

Słownik: „tj. Pietr, jego matka jest prostytutka. On pracuje w knajpie, ona pracuje na ulicy.”

Słysząc te słowa, odruchowo przygotowałem się do działania. W moim doświadczeniu taki komentarz zawsze prowadził do burdy, a nie chciałem...
Definicja: znaleźć się w jej środku.

W moim polskim doświadczeniu...
w czasie gdy w niewielkim Czarnogórskim miasteczku wywołał jedynie salwe śmiechu wśród zgromadzonych Albańczyków.

Nie było jakichkolwiek negatywnych uczuć, żadnej urażonej dumy, jakichkolwiek krzywych spojrzeń. Zwyczajnie śmiech i dobra zabawa, z okazyjnymi docinkami wśród znajomych.

Wracam do tej historii myślami zawsze ilekroć opowiadam o sposobach osiągnięcia wolności emocjonalnej. Zawsze znajdzie się wtedy ktoś, kto powie coś w rodzaju „Nie chce udawać, iż pada deszcz gdy na mnie plują” - i widać po nim, iż szczerze w to wierzy.

Moi albańscy przyjaciele nie musieli niczego udawać. Na nich takie docinki zwyczajnie nie robiły wrażenia. Tam, gdzie wśród moich polskich przyjaciół już dawno polałaby się krew, oni radośnie wychylali następną kolejkę rakiji i bawili się dalej bez najmniejszych oporów. Nie bali się, nie udawali, nie hamowali swoich nerwów.

zwyczajnie – nigdy nie nauczyli się, iż można się denerwować w reakcji na takie docinki. Nigdy nie nauczyli się wiązać takiej sytuacji z reakcją p.t. 'wkurzenie'. Skoro zaś oni mogli się tego nigdy nie nauczyć, to oznacza, iż same słowa nie mają tak faktycznie znaczenia – nie ma ani deszczu ani plucia. Jest > zwyczajnie woda.

Zarówno deszcz jak i plucie stanowią interpretację, którą Ty zdecydowałeś się przypisać do obojętnego zjawiska jakim jest woda. Być może przypisałeś ją nieświadomie, nie mając definicje o tym, iż da się wybrać inaczej – tak jak moi albańscy przyjaciele umieli jedynie przypisać interpretacje 'żart', tymczasem wielu moich polskich rozmówców, gry rozmawiałem z nimi na ten temat, mogło jedynie przypisać interpretacje 'obelga' i nie było w stanie zrozumieć reakcji Albańczyków. Nie wymienia to jednak faktu, iż zawsze miałeś sposobność wyboru – > zwyczajnie dotychczas nie wiedziałeś jak z niej skorzystać. Ponieważ skoro można nigdy nie nauczyćsię traktowania pewnych słów czy zachowań jako powodów do złości – to równie dobrze można się tego oduczyć.

Możesz teraz zapytać – po co miałbym się tego oduczać? Co mi to da?

w pierwszej kolejności, da Ci to jedną, bardzo istotną rzecz.

Wolność

Możesz uważac taki sposób reagowania, jaki masz teraz, za słuszny. W rozmowach, które prowadziłem regularnie padały takie słowa jak „prawdziwy”, „naturalny”, czy nawet „honorowy.” Zawsze zadawałem wtedy jedno pytanie - „Jak tj. być czyimś niewolnikiem?” Tak długo, jak wystarczy by ktoś powiedział jakieś słowa, by spowodować w Tobie określoną reakcje, określony stan emocjonalny – mówiąc wprost, by Cie wkurzyć – tak długo oddajesz swój umysł – i potencjalnie własne życie – w ręce takiej osoby. Jeżeli uważasz, iż dramatyzuje – zwróć > zwyczajnie uwage na statystyki odnośnie przyczyn bójek, pobić prowadzących do okaleczenia albo śmierci i morderstw w afekcie. Wielka ich część miała miejsce właśnie z jednego prostego powodu – gdyż ludzie w nie uwikłani nie potrafili wybrać innej reakcji, niż ta której się kiedyś nauczyli – gniew.

Czy 'naturalność' reakcji jest warta spędzenia reszty życia na wózku – albo w więzieniu?

Dla mnie nie – i dlatego oduczyłem się reakcji, które kiedyś poznałem. Teraz zaś proponuje Ci narzędzia, dzięki którym sam możesz się tego oduczyć. Możesz je zastosować dla siebie, dla swojej wolności, dla lepszego życia – a być może wrecz jako coś, co kiedyś ocali życie Tobie lub któremuś z Twoich bliskich.


1. Weź odpowiedzialność za własne emocje.

Jak regularnie zdarzyło Ci się słyszeć stwierdzenia takie jak „Strasznie mnie wkurzył ten korek”, „Szef mnie zdenerował” czy „Denerwuje mnie to okno.”

Na pierwszy rzut oka to jest > zwyczajnie uczciwe opisanie swoich emocji, czyż nie? Zwróć jednak uwage na jeden drobiazg – na to kto w powyższych zdaniach ma kontrole. Czy ma ją osoba która odczuwa złość – czy zjawisko, osoba czy wręcz nieożywiony element?

Pierwszym krokiem do wolności emocjonalnej jest zrozumienie jednej prostej rzeczy – to Ty i tylko Ty masz odpowiedzialność za własne uczucia. Twój szef nie może Cie zmusić do wkurzenia się jeżeli Ty nie wykonasz w swojej glowie procesu zwanego denerwowaniem się. jeżeli zaś chodzi o korek drogowy czy okno – przecież one nie są one nawet żywe, w jaki sposób miałyby kontrolować Twoje zachowanie?

Weź odpowiedzialność za własną głowe w własne swoje ręce. Gdy już to zrobisz i zaczniesz postrzegać własne reakcje jako coś, czego się wyuczyłeś, możesz się zacząć oduczać tych, które są dla Ciebie nieprzydatne.


2. Bullshit Detector

To niezwykłe przydatne narzędzię opiera się o prostą zasadę – jeżeli wyrobisz sobie określony nawyk, będzie on Twoja automatyczną reakcją na daną sytuacje. jeżeli nawyk będzie dostatecznie mocny, zajmie miejsce poprzednich nawykowych reakcji – w tym wypadku, nawyk rozbawionej obojętności ma zająć miejsce nawyków denerwowania się i smucenia się.

Jak zrobić Bullshit Detector?

a) Przypomnij sobie jak reagujesz kiedy ktoś powie jakąś głupotę, która co najwyżej moze Cię śmieszyć. Przypomij sobie charakterystyczny gest, słowo twarzy, komentarz albo parsknięcie, które pojawiają się u Ciebie w takiej sytaucji.

b) Poproś kogoś tak aby stanął za Tobą i zaczął mowić następne krytyczne uwagii, obelgii, ograniczające sugestie. Za każdym wspólnie od razu reaguj przez gest, słowo twarzy i komentarz, który przywołaleś w punkcie a). jeżeli Twój pomocnik zauważy u Ciebie ociąganie, wahanie, etc. Przy dowolnym z komentarzy – niech powtorzy go kilka razy az bedziesz w stanie efektywnie zareagować na niego z obojętnością.

c) Zaczynajcie od drobnych docinkow i komentarzy w rodzaju „w życiu jest trudno” i etapowo zwiększajcie poziom wyzwania po 'ostre' obelgi, Ty zaś cały czas utrzymuj luźne, obojętne podejście.

Brawo!

jeżeli dobrze zrobiłeś powyższe ćwiczenie, twój mózg nauczył się już utrzymywania spokoju w większości sytuacji, uogólniając przykładowe docinki i obelgi na inne sytuacje życiowe.


3. Polerowanie diamentu.

Powyższe narzędzie jest bardzo skuteczne i równocześnie zawsze może być jeszcze skuteczniejsze. Ilekroć trafisz na jakąś rzecz, zachowanie czy wyraz, które ciągle wyprowadza Cię z równowagi, wykorzystaj Bullshit Detector i spraw, tak aby był to ostatni raz, gdy dana sprawa sprawiała Ci problem. Po pewnym czasie może się okazać, iż coraz trudniej jest Ci znaleźć takie rzeczy – aż nareszcie nie będzie żadnej sytuacji, która stanowiłaby dla Ciebie wyzwanie.

Wtedy będziesz > zwyczajnie żył i bawił się, wolny od sznurków za które inni mogliby pociągnąć aby podporządkować Cię swojej woli – i w każdej sytuacji będziesz się bawił równie dobrze jak moi Albańscy towarzysze, z historii która rozpoczęła całą tą opowieść. Czego Ci serdecznie życzę.


„A to Alieksandr. Jego matka jest miss Prisztiny.”
„Nie, moja matka jest miss Kosova, to twoja matka jest miss Prisztiny!
  • Dodano:
  • Autor: