Co znaczy Wakacje zagraniczne coraz bardziej dostępne
Słownik: Od kilku lat z polskim klimatem zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Pamiętam wakacje z przed kilku lat – każdy dzień można było spędzić nad rzeką, zalewem, jeziorem, morzem czy w basenie. Z roku na rok zaczęło się robić bardzo różnie....
Definicja:
W poprzednim, 2006 roku pamiętamy upalny tropikalny lipiec i bardzo zimny sierpień. W tym roku mieliśmy czerwiec gorący jak w Afryce. Co w takim razie ma zrobić ze swoim dwudziestokilkudniowym urlopem pracownik spółki skoro termin odpoczynku musi podać znacząco przedtem?
Morze Bałtyckie nie rozpieszcza turystów. Nawet kiedy w całej Polsce było ciepło to tam słońce widziano poprzez 3 dni, a deszcz każdego dnia. Jednak ciągle turyści jeżdżą na wypoczynek właśnie nad Bałtyk. Trzy lata temu spędzałem tygodniowy urlop w Mielnie. To jest wspaniała ,rozrywkowa miejscowość położona pod Koszalinem. Wypoczynek okazał się ogromną klapą bo słońce świeciło poprzez kilka godz. jednego dnia, a reszta czasu to niestety ciągłe opady i chodzenie w kurtce. Tylko raz zdążyłem poczuć chłód morza, bo po zamoczeniu dużego palca całe ciało zbuntowało się przeciwko stawianiu kroków naprzód. I tak po wydaniu bardzo dużej ilości pieniędzy na zapewnianie sobie rozrywek, blady jak ściana wróciłem do domu. Stwierdziłem, iż już więcej nie wybiorę się nad Bałtyk – żal mi było straconego czasu i pieniędzy. Tym metodą rozpoczęło się szukanie odpowiedzi na pytanie: czy niedrogie wakacje za granicą istnieją?
Już pierwsze katalogi, które przejrzałem strasznie mnie zszokowały. Zawsze myślałem, iż wyjazd na południe czy zachód Europy wiąże się z wielkim kosztem, co najmniej jak dla mnie, a cóż się okazało? Państwa położone na Bałkanach oferują wypoczynek bardzo niskim kosztem. Mityczna Grecja, piękna Chorwacja, jeszcze nie odkryta Czarnogóra czy Bułgaria z przeczystym Morzem Czarnym. Inne państwa, na zachodzie Europy również oferują niedrogie wypoczynki. Istnieją piękne kurorty we Włoszech czy Hiszpanii w których za nocleg zapłacimy mniej niż w naszym państwie. Oczywiście dochodzą do tego wydatki przejazdu, lecz nie są one aż tak bardzo wysokie.
Pierwsze moje zagraniczne wakacje postanowiłem spędzić w Grecji. Piękny państwo z wielka ilością rzeczy do zwiedzania i wspaniałą pogodą. Po dwóch najlepszych tygodniach mojego życia musiałem wracać do domu – chyba nigdy przedtem nie było mi tak smutno po zakończeniu urlopu. Tzn. zawsze koniec urlopu to bardzo niedobry dzień ale lepiej wrócić do pracy niż siedzieć na beznadziejnych wakacjach. W państwie bogów zwiedziłem stolicę – Ateny i znany zabytek – Klasztory na Meteorach, a mieszkałem pod szczytami Olimpu w Paralii. Po zakończeniu tego wyjazdu wiedziałem juz, iż z pewnością nie pojadę na wakacje w miejsce, gdzie nie będę mieć gwarantowanej pięknej pogody. Wydatek nieznacznie przekroczył to co dotychczas wydawałem na wakacjach w Polsce (o 30%).
Następnym moim celem stały się Włochy. Zachęciła mnie wielka liczba miejsc do zwiedzania i bardzo niska cena. Mieszkałem w kurorcie Bibione – bardzo sporym i znanym, położonym nad Adriatykiem. W czasie pobytu zwiedziłem Verone, Padwę i Wenecje. Całkowity wydatek pobytu był równy kosztowi pobytu na wakacjach w Polsce.
Ostatnim krajem, które powiodło mi się do chwili obecnej odwiedzić jest Bułgaria. Kraj słynące z bardzo niskich cen. Tutaj właśnie były moje idealne wczasy z dotychczasowych. Zwiedziałem położony w Turcji Istambuł. Nie oczekiwanie opłaty były o 70% wyższe ale głównym winowajcą tego są bardzo wysokie wydatki wycieczki do Istambułu.
Reasumując w czasie trzech moich wyjazdów zagranicznych deszcz padał poprzez 20 min.. Woda była gorąca, poznałem wspaniałych nowych ludzi i mam ogromnego bakcyla na zawitanie do innych krajów. Następnym moim kierunkiem jest Tunezja. Celem tego artykułu nie jest zniechęcenie was do naszego Bałtyku – chcę, by do wszystkich dotarło jak bardzo ujednolicają się ceny wczasów w Europie.
Morze Bałtyckie nie rozpieszcza turystów. Nawet kiedy w całej Polsce było ciepło to tam słońce widziano poprzez 3 dni, a deszcz każdego dnia. Jednak ciągle turyści jeżdżą na wypoczynek właśnie nad Bałtyk. Trzy lata temu spędzałem tygodniowy urlop w Mielnie. To jest wspaniała ,rozrywkowa miejscowość położona pod Koszalinem. Wypoczynek okazał się ogromną klapą bo słońce świeciło poprzez kilka godz. jednego dnia, a reszta czasu to niestety ciągłe opady i chodzenie w kurtce. Tylko raz zdążyłem poczuć chłód morza, bo po zamoczeniu dużego palca całe ciało zbuntowało się przeciwko stawianiu kroków naprzód. I tak po wydaniu bardzo dużej ilości pieniędzy na zapewnianie sobie rozrywek, blady jak ściana wróciłem do domu. Stwierdziłem, iż już więcej nie wybiorę się nad Bałtyk – żal mi było straconego czasu i pieniędzy. Tym metodą rozpoczęło się szukanie odpowiedzi na pytanie: czy niedrogie wakacje za granicą istnieją?
Już pierwsze katalogi, które przejrzałem strasznie mnie zszokowały. Zawsze myślałem, iż wyjazd na południe czy zachód Europy wiąże się z wielkim kosztem, co najmniej jak dla mnie, a cóż się okazało? Państwa położone na Bałkanach oferują wypoczynek bardzo niskim kosztem. Mityczna Grecja, piękna Chorwacja, jeszcze nie odkryta Czarnogóra czy Bułgaria z przeczystym Morzem Czarnym. Inne państwa, na zachodzie Europy również oferują niedrogie wypoczynki. Istnieją piękne kurorty we Włoszech czy Hiszpanii w których za nocleg zapłacimy mniej niż w naszym państwie. Oczywiście dochodzą do tego wydatki przejazdu, lecz nie są one aż tak bardzo wysokie.
Pierwsze moje zagraniczne wakacje postanowiłem spędzić w Grecji. Piękny państwo z wielka ilością rzeczy do zwiedzania i wspaniałą pogodą. Po dwóch najlepszych tygodniach mojego życia musiałem wracać do domu – chyba nigdy przedtem nie było mi tak smutno po zakończeniu urlopu. Tzn. zawsze koniec urlopu to bardzo niedobry dzień ale lepiej wrócić do pracy niż siedzieć na beznadziejnych wakacjach. W państwie bogów zwiedziłem stolicę – Ateny i znany zabytek – Klasztory na Meteorach, a mieszkałem pod szczytami Olimpu w Paralii. Po zakończeniu tego wyjazdu wiedziałem juz, iż z pewnością nie pojadę na wakacje w miejsce, gdzie nie będę mieć gwarantowanej pięknej pogody. Wydatek nieznacznie przekroczył to co dotychczas wydawałem na wakacjach w Polsce (o 30%).
Następnym moim celem stały się Włochy. Zachęciła mnie wielka liczba miejsc do zwiedzania i bardzo niska cena. Mieszkałem w kurorcie Bibione – bardzo sporym i znanym, położonym nad Adriatykiem. W czasie pobytu zwiedziłem Verone, Padwę i Wenecje. Całkowity wydatek pobytu był równy kosztowi pobytu na wakacjach w Polsce.
Ostatnim krajem, które powiodło mi się do chwili obecnej odwiedzić jest Bułgaria. Kraj słynące z bardzo niskich cen. Tutaj właśnie były moje idealne wczasy z dotychczasowych. Zwiedziałem położony w Turcji Istambuł. Nie oczekiwanie opłaty były o 70% wyższe ale głównym winowajcą tego są bardzo wysokie wydatki wycieczki do Istambułu.
Reasumując w czasie trzech moich wyjazdów zagranicznych deszcz padał poprzez 20 min.. Woda była gorąca, poznałem wspaniałych nowych ludzi i mam ogromnego bakcyla na zawitanie do innych krajów. Następnym moim kierunkiem jest Tunezja. Celem tego artykułu nie jest zniechęcenie was do naszego Bałtyku – chcę, by do wszystkich dotarło jak bardzo ujednolicają się ceny wczasów w Europie.
- Dodano:
- Autor:
Pisarz