manipulacja sekta rozwój co to jest
Definicja: pozytywnych relacji z klientem, na nagradzaniu go dobrym wytworem za wybór nas jako.

Czy przydatne?

Co znaczy NLP – manipulacja, sekta, czy rozwój?

Słownik: Dobra perswazja nie opiera się na manipulacji. Nie opiera się na krzywdzeniu innych, czy wykorzystywaniu swojej przewagi. Opiera się na budowaniu pozytywnych relacji z klientem, na nagradzaniu go dobrym wytworem za wybór nas jako sprzedawcy...
Definicja: Do napisania tego artykułu przygotowywałem się od dawna... jest on owocem kilku lat poszukiwań – wśród trenerów, uczestników szkoleń, a w pierwszej kolejności, wśród różnych poglądów na neurolingwistykę w Polsce.

NLP (Neuro-Lingwistyczne Programowanie) jest kontrowersyjną dziedziną uzyskiwania wiedzy o subiektywnym doświadczeniu człowieka, komunikacji i modelowaniu sukcesu. Kontrowersyjną pomiędzy innymi dlatego, iż jego współtwórca bardzo mocno odcina się od świata edukacji – dość trafnie, moim zdaniem, twierdząc, iż psychologowie zbyt regularnie mylą sposoby i kolejność badań i zamiast uczyć się z praktyki, wymyślają na początku jakąś dziwną teorię i później dopiero szukają do niej praktyki.

Do niedawna polskie NLP zdominowane było poprzez kilku terapeutów i jednego trenera biznesowego. Ci pierwsi starali się pomagać – niektórzy nawet ograniczyli dostęp do NLP (na przykład tylko dla absolwentów kierunków humanistycznych). Inni jednak regularnie nie tylko prowadzili otwarte szkolenia, lecz również uczyli nie NLP, a jedynie jego części – głównie języka perswazji i kontroli stanów emocjonalnych innych osób.

sukces był taki, iż kiedy zacząłem poznawać tą piękną sztukę komunikacji i rozwoju, ludzie wokół mówili mi, iż to przecież manipulacja, sekta i tym podobne Nie rozumiałem...

A jednak okazało się, iż da się obedrzeć tą sztukę z głównego założenia, jakim jest ekologia (dbanie o każdy obiekt w systemie – i siebie i innych ludzi) i sprzedawać jako narzędzia kontroli umysłów innych osób. Cóż, wielu ludzi, szczególnie tych, którzy mieli problemy sami ze sobą, rzuciło się na wiedzę o takim tytule.

Dobra perswazja nie opiera się na manipulacji. Nie opiera się na krzywdzeniu innych, czy wykorzystywaniu swojej przewagi. Opiera się na budowaniu pozytywnych stosunku z klientem, na nagradzaniu go dobrym wytworem za wybór nas jako sprzedawcy. Opiera się na budowaniu własnej postawy i czerpania z pracy radości i zadowolenia. Na dawaniu klientowi wolności i pozytywnych emocji. A nie na napędzaniu ego i kompensacji własnych kompleksów – manipulacją i sterowaniem innymi.

Inny cień na NLP rzuca zdarzenie, które również trwa już dłuższy czas, jednak ostatnio nasiliło się znacząco. Piszę mianowicie o małpowaniu i naśladowaniu, zamiast modelowania. Jak gdyż można nazwać zdarzenie polegające na tym, iż klienci wychodzą ze szkolenia i zamiast być (lepszym) sobą, stają się marnymi kopiami trenera?

Doświadczenie nauczyło mnie, aby ostrożnie podchodzić do modelowania. Ostrożnie, aby nie zatracić w nim siebie. Gdyż NLP to edukacja rozwoju siebie, a nie stawania się kimś innym.

Wielu ludzi, stykając się z takim „nlp” wyciąga proste generalizacje i dzieli się przekonaniem, iż powstaje z niego sekta. Gdzie jest jeden guru, gdzie uczniowie pozbywają się własnego charakteru i osobowości. I w tym względzie mają, niestety, czasem rację.
Szczególnie gdy trenerzy prowadzą szkolenia w taki sposób, iż uczą tylko tego, co sami robią, zamiast pokazywać uczestnikom ich swoje zalety i rozwijać je.

Jaki jest tego >sukces? Taki, iż uczestnicy wychodząc z z pozoru świetnego szkolenia, mówią tym samym tonem głosu, zachowują się precyzyjnie tak samo, mają taką samą komunikację niewerbalną.

To nie NLP. To tworzenie klonów. Przekonanych o swoich cudownych umiejętnościach, racja – pełnych energii i zapału, lecz klonów.

NLP ma w swoim założeniu dawać wolność. Trenerzy mają w założeniu dawać opcje i rozwijać, dawać wyzwania i sposoby, zamiast gotowych rozwiązań. Ponieważ jeżeli ktoś uwierzy, iż występować publicznie, czy perswadować efektywnie można tylko w jeden sposób, to grubo się myli.

Prawdziwe, czyste NLP, to metodologia uczenia się osiągania sukcesu w każdej dziedzinie życia. W rozwoju, komunikacji, terapii, perswazji, czy nauce. Sukcesu obustronnego, na zasadzie win-win.

Czy do tych ram pasuje Neuro-Lingwistyczne Klonowanie? Czy pasuje do niego oparte na technikach manipulacji uwodzenie (pseudo-neurolingwistyczne), które ostatnio na szczęście staje się coraz mniej popularne? Niestety nie, lecz sprzedaje się co najmniej dobrze. Sprzedaje się, ponieważ jest ubierane w marzenia. Które w ten sposób jednak się nie spełniają.

Artykuł ten nie ma na celu ataku na nikogo. Ma na celu jedynie przedstawienie pewnego punktu widzenia i prośbę i apel do trenerów, przeciwników i entuzjastów NLP, aby spojrzeli na siebie i całą sprawę z dystansu, z trzeciej pozycji percepcyjnej. aby byli sobą i cieszyli się z tego i pozwolili innym również być sobą. Gdyż tylko wtedy będą spójni. Inaczej będą co najwyżej aktorami. A ludzie, czasem po dłuższym czasie, lecz zauważą to.

Podsumowując, chciałbym polecić wszystkim czytelnikom NLP, jako ścieżkę rozwoju osobistego. Jako ścieżkę skutecznego i generatywnego myślenia i działania. Jako ścieżkę edukacji tego, jak być lepszym.

I tylko przestrzec przed kierunkami, które zwabiły wielu ludzi, jak także po jakimś czasie były powodem ich żalu i wstydu.

Niech NLP dalej, tak jak najpierw będzie narzędziem terapii i rozwoju, dopiero później komunikacji, a na samym końcu perswazji. Tak, aby na początku zbudować mocne fundamenty, a dopiero na końcu dach.

Baw się, ucz i rozwijaj, zawsze będąc sobą.

Michał Jankowiak
  • Dodano:
  • Autor: