bank twarzy musi oszustwem co to jest
Definicja: nagle ginie. Tak być nie musi. Nie wszyscy przecież są oszustami słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Bank Twarzy nie musi być oszustwem

Słownik: Banków Twarzy w polskim internecie mnoży się jak "psów", większość z nich jednak żerując na złudzeniach młodych "panien" wyłudza od nich kapitał po czym nagle ginie. Tak być nie musi. Nie wszyscy przecież są oszustami.
Definicja: Pogawędka z Rafałem Remontem z Choszczna, który prowadzi Bank… Twarzy

- Jesteś znanym w Choszcznie i Szczecinie fotoreporterem i publicystą lokalnych gazety, jak się zaczęła twoja fotograficzna pasja?
- Moja przygoda z fotografią rozpoczęła się jakieś 4 lata temu. Zupełnie przypadkiem wpadł mi w ręce Zenit, którego nie potrafiłem obsłużyć. Pierwsze dwa negatywy trafiły do kosza, lecz później już jakoś poszło. Byłem zauroczony tym co robił inny choszcznianin Rafał Sakowski, to był mój pierwszy guru. później, wielu tajników nauczyłem się Marka Zboralskiego, który zaczął w Choszcznie wydawać lokalną gazetę. Marek, jest na pewno jednym z najlepszych fotografów w tej części Polski, a zajmuje się nią już ponad 20 lat.
- Czym dla ciebie jest fotografia?
- Fotografia rozbudza wrażliwość człowieka, podobnie jak inne dziedziny sztuki. Osoba, która próbuje zatrzymać obraz, zwraca uwagę na rzeczy, które innym umykają, w szczególności w takiej codziennej, szarej rzeczywistości. Warto, aby to, co się wyróżnia, utrwalić na dłużej, choćby dla chwili refleksji.
- Wykonujesz zdjęcia na przeznaczenie prasy, lecz również fotografie artystyczne, jaka forma jest twoim zdaniem trudniejsza?
- Sądzę, iż jednak fotografia reporterska jest trudniejsza. Przy fotografii artystycznej czy tej hobbystycznej, którą uprawia niemal każdy z nas na co dzień, wystarczy czasem wziąć aparat i iść nad choszczeńskie jezioro, nad Odrę w Szczecinie aby zrobić zdjęcie urokliwego zachodu słońca. później podretuszować to w komputerowym programie graficznym i z pewnością będzie to ładnie wyglądało. Okaże się wtedy, iż oto jesteśmy autorami całkiem poprawnej ekspozycji. Z kolei, jeżeli chodzi o reportaż, to ona zwyczajnie musi pokazywać to, co w danym wydarzeniu jest najważniejsze. Wiadomo, iż w prasie ludzie na początku zwracają uwagę na początku na tytuły i właśnie fotografie. Oczywiste jest zatem, iż musi ona niejako zmusić czytelnika do przeczytania całego artykułu. Niestety, nie to jest takie proste i nie zawsze się udaje, czego dowodem jest chociażby jeden z choszczeńskich licealistów, który fotografując blisko dwa lata dla jednego z lokalnych portali internetowych nie zrobił ani jednej fotki wartej uwagi. Nawet znajomość techniki mało daje jeżeli ktoś nie myśli na tym co robi i nie jest przy tym kreatywny.
- Czy pośród tys. fotek, które wykonałeś potrafiłbyś wskazać tą najważniejszą?
- Nie potrafię jednoznacznie wskazać na jakąś konkretną fotografię. Inaczej traktuje zdjęcia wykonane do gazety czy np. do internetowego Banku Twarzy, który prowadzę – głównie szczecińskiego Banku Twarzy, ponieważ stad mam najwięcej modeli. Co do samych zdjęć – każde z nich niesie ze sobą inne emocje i faktycznie trudno jest mi je jakość specjalnie którekolwiek wyróżnić. Aczkolwiek przyznaje, iż najmilej wspominam pracę przy sporych koncertach, gdzie mam szansę fotografować gwiazdy polskiej estrady. Istotne są także dla mnie zdjęcia, które robię np. na różnych prywatnych wyjazdach, wraca się przecież do nich, ponieważ są zapisem czasu, który był dla nie istotny i wiąże się z jakimiś przeżyciami. Te obrazki zmuszają do wspomnień, refleksji i mają wielki ładunek sentymentalny. Takie fotografie może nie są idealne technicznie, lecz dla każdego z nas są nadzwyczajnie istotne, ponieważ wielce osobiste.
- Wspomniałeś o Banku Twarzy, cóż to takiego?
- Mój Bank Twarzy www.fotoarte.pl powstał dwa lata temu. Pomyślałem sobie, iż jest sporo osób, które w różny sposób chcą zaistnieć szerzej, choćby artyści czy pretendentki do zawodu modelki. Jednak przebicie się z małego miasteczka na takie szersze forum, jest wiele trudniejsze niż w większych środowiskach. Dodam tutaj, iż i z sporych miast takich jak Szczecin nie jest łatwo się wybić. Dlatego Szczeciński Bank Twarzy może być dla nich szansą. Z jednej strony, to jest dla mnie sympatyczne hobby, z drugiej, jednym ze sposobów na moje utrzymanie. Co najważniejsze, sprawia mi najwięcej radości, a jeżeli uda się pomóc choćby kilku osobom, to będę miał wielką satysfakcję. Oprócz tego jestem otwarty na wszystko i na każdą twórczą współpracę. Dlatego kilka osób związanych z moim Bankiem coś już osiągnęło.

Gawędził Artur SZUBA
  • Dodano:
  • Autor: