wiara co to jest
Definicja: o magii i ludzkiej percepcji słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Wiara.

Słownik: ...o magii i ludzkiej percepcji...
Definicja: "najpierw Bóg stworzył niebo i ziemię.Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami."Tak rozpoczyna się jedna z w najwyższym stopniu znanych bajek tego świata:Biblia.W jednym ze poprzednich wpisów stwierdziłem,iż jeżeli człowiek jest w stanie uwierzyć w Boga to uwierzy we wszystko,w najgłupszą bzdurę nawet.Wyobraźnia jest w stanie utworzyć dowolny obraz,umysł przyjmie wszystko.Wiara do edukacji ma się jak pięść do nosa.Wierzyć oznacza przyjąć dogmat,nie pytać,nie myśleć.A przecież kto nie zadaje pytań ten nie żyje tak faktycznie.Nie przypadkowo mówi się o trwaniu w wierze,,iż wiara jest jak skała.Gdzie tu miejsce na rozwój,na bycie człowiekiem?Jak to się stało,,,iż człowiek na drodze ewolucji tak potrzebował bata na siebie,,,,iż wymyślił sobie Boga,uwierzył w niego i jest niejednokrotnie w stanie oddać życie za tą wiarę?Czy aż tak czuł się samotny?Czy może bał się samego siebie?Łatwo jest uwierzyć w coś czego się potrzebuje.Bogowie tak faktycznie nie mają dobrych serc.To bezduszne,mściwe,nie kochające człowieka potwory.Pełne kompleksów,braku wiary w własne dzieło,człowieka.Karzą wierzyć albo umierać.Nie pytaj,nie myśl,zwyczajnie ślepo wierz.Jak to się stało,,,,,iż mimo rozwoju edukacji,techniki,pomimo wiedzy jaką człowiek posiadł religie nadal dominują nad tłumem?Odpowiedź jest jedna:tłum jest niemądry,tłum nie myśli,jest substancją,masą pełną irracjonalnych przesądów,które nazywają wiarą,kodeksem,regulaminem.Jest XXI wiek a ludzkość ufa przesądom z epoki brązu,to straszne.Życie nie jest aktem wiary,nie można go poświęcać dla czegoś co najprawdopodobniej nie istnieje,dla życia po śmierci.Cała przyroda,wszystko co nas otacza każdą chwilą aż woła do nas odkryj mnie,pytaj,pytaj,zawsze pytaj,bądź mnie ciekawy,nie wykluczaj rozumu.Bóg to przekreśla narzucając nam powstanie świata.A kto stworzył jego?Co było przed nim?Odpowiedź brzmi nic.Niezłe prawda?A co tj. nic?Cud jest dzieckiem wiary lecz czy bardziej zaufasz sobie czy poczekasz na cud?Czy dziś obdarzysz zaufaniem kogoś kto pozwoli się publicznie przybić gwoździami do krzyża?Czy jesteś w stanie oddać swój czas nadziei,pożyczyć szczęście od przyszłości?Czy mając konieczność wyboru oddać życie swojego dziecka za życie swojego boga poświęcisz je?Magia nie istnieje...istnieją jedynie magicy i ludzka percepcja.Gdzie są dowody na istnienie Boga?Czy tylko mamy opierać się na ustnych przekazach z przed kilku tys. lat?A co robił Bóg wcześniej,spał?Czy może myślał jak tu utworzyć coś co można byłoby pognębić i dać upust swoim grzesznym instynktom,nieestetycznym skłonnościom? jeżeli stworzył człowieka na własne podobieństwo to musi być strasznym potworem,pełnym demonów w duszy,okrutnym kreatorem zbrodni i wojen.Czy taki ktoś ma być autorytetem?To nie Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo ale człowiek stworzył Boga dostosowując go do swoich pragnień i upodobań.To fikcyjny projekt ludzkiego umysłu.Narzędzie do manipulacji ludzką masą używane poprzez cwaniaków zwanych namiestnikami niebios,pasożytów ludzkiej wiary żerujących na swoim żywicielu od wieków.A ,,,,,iż człowiek jest łasy na obiecane życie wieczne i zbawienie, ciągle ulega.Człowiek ma słuchać i wierzyć a nie myśleć.Ma się bać kary,czuć lęk przed Bogiem,ma być od niego uzależniony,ma cierpieć.Wiara stała się wirusem,chorobą,stała się skutkiem metody myślenia,jest źródłem cierpienia.Człowiek powinien w pierwszej kolejności uwierzyć w siebie i w sobie szukać odpowiedzi na trudne pytania i nareszcie obudzić się ze snu zwanego wiarą.Ciekaw jestem ile jeszcze musi zadać sobie bólu aby to zrozumieć
  • Dodano:
  • Autor: