życie życie nowelą co to jest
Definicja: a więc o serialach przymróżonymi oczami młodego widza i (być może?) współtwórcy słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy "Życie, życie jest nowelą" ?

Słownik: ...a więc o serialach "przymróżonymi" oczami młodego widza i (być może?) współtwórcy.
Definicja:
Serwis iThink zaskoczył. Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam maila z zawiadomieniem o konkursie organizowanym z Besta Video. Zasad nie będę wyjaśniać, pewnie znane są one użytkownikom (szczególnie tym z przedziału wiekowego 14-18, ponieważ o nich tu raczej mowa).

W późniejszej fazie (2 faza?) konkurs zaczął wzbudzać niemałe kontrowersje. Rozważania na temat porwania uczestników i uwięzieniu za granicą do dziś nie mają końca i poprawiają czytającym komentarze humor :). Lecz nie o tym.

Dostaliśmy się do drugiego etapu. 12 wyłonionych z niego szczęśliwców czeka trudne zadanie. Napisanie scenariusza serialu młodzieżowego. Około, dobre i to, dla niektórych ogromna szansa. Trzeba gdzieś podszkolić warsztat, czemu nie w Warszawie, pod okiem ekspertów z Besty? No właśnie.

„W rytmie kasy”. To tytuł roboczy tego oto dzieła (mam nadzieję, iż wiadomość ta nie jest zbyt poufna i można się nią dzielić z resztą iThinkowej społeczności). I tu zaczynają się wątpliwości, które z resztą przemykały w naszych głowach od rozpoczęcia konkursu. Kiedy przeczytałam powyższy tytuł, nie mogłam oczom uwierzyć. Czyżby przypuszczenia właśnie się sprawdzały? Czyżby spod rąk „szczęśliwej dwunastki” miał powstać tasiemiec młodzieżowy? Czy by z pewnością młode pokolenie będzie zainteresowane „Modą na efekt” w młodszym wydaniu? Brr…

Ilona Łepkowska (scenarzystka, autorka między innymi „M jak miłość”) w jednym z wywiadów przyznała, że jej produkcje nie mają na celu odzwierciedlania rzeczywistości, a zabarwiania jej, aby aczkolwiek w telewizji wydawała się milsza. Atmosfera tam wydaje się wprost sielankowa. Czasem jakiś wybujały z kosmosu dramat, afera ciągnąca się poprzez kilkadziesiąt odcinków( nareszcie statystycznemu Kowalskiemu nareszcie nudzi się monotonia i potrzebuje „adrenaliny” w formie następnego kochanka pani X i odwołanego ślubu pana A z panią B). Jednak wszystko wieńczy happyend. Normalne, tak jest w każdym serialu. W każdym. Dlaczego więc nie zrobić czegoś nowego, co nie będzie kręciło się „W rytmie kasy” i pokaże młodym widzom inny świat? Świat, który nie koloryzuje i pokazuje prawdziwe wartości bez użycia zbędnego „make upu”. Warto ryzykować i wyrwać się z błędnego koła polskich tasiemców. Owszem, można na tym stracić wiele, choćby brak zainteresowania podobną produkcją. Wtedy jednak okaże się, że widownia wielbi „odgrzewane kotlety”, w co nie wierzę.

Całe szczęście, iż kompetentna młodzież, która ma coś do powiedzenia, będzie mogła współtworzyć serial dla swoich rówieśników. Unikniemy samowolki scenarzystów i reżysera, przedstawimy własne zdanie. ponieważ nareszcie ma być to produkcja dla młodzieży o młodzieży.
I mi to pasuje. Nie wiem, czy wygram (moim zdaniem mam znikome szanse, z resztą nieważne), jednak wiem, iż laureaci postarają się, by na antenę nie przedostała się następna opera mydlana. Mam również nadzieję, że „W rytmie kasy” nadal zostanie TYLKO tytułem roboczym, a po krótkim czasie ktoś wpadnie na lepszy pomysł. Dziękuję za uwagę i życzę powodzenia!

P.S do biorących udział w konkursie- W Bułgarii także może być fajnie ;)

P.S 2 do wszystkich- Po raz następny przepraszam za to, iż tekst się zlewa, to z winy edytora tekstu (a raczej jego braku). Nie mam zamiaru jednak rezygnowania z dalszej publikacji poprzez kłopoty techniczne
  • Dodano:
  • Autor: