warto dalej studiować co to jest
Definicja: kilka spostrzeżeń z punktu widzenia człowieka, który takie rebusy miał, ma i pewnie.

Czy przydatne?

Co znaczy Czy warto dalej studiować?

Słownik: Może się zastanawiasz czy wybrać się na następne studia, może po głowie chodzi Ci wybranie MBA, albo zrobienie podyplomowych? Chciałbym podsunąć Ci kilka spostrzeżeń z punktu widzenia człowieka, który takie rebusy miał, ma i pewnie jeszcze bę
Definicja: W skrócie znajdziesz tu przemyślenia na temat:
- Jakie studia wybrać? Czym się kierować przy wyborze uczelni/kierunku
- Kiedy zacząć studia? Wady i zalety odłożenia studiów w momencie.

Jakie studia wybrać?

Wszystko zależy od tego, po co na studia idziesz.

jeżeli chcesz jedynie przebąkać i zrobić papier to najsensowniej zrobisz wybierając najkrótsze studia na podupadłej uczelni mieszczącej się gdzieś w Pipidówkach w budynku z adaptowanej budki po hamburgerach – gdzie warunkiem zaliczenia jest jedynie taki intelektualny wyczyn, jak zapłata czesnego. Motywacja jest różna – a ponieważ to się chce poimprezować, a ponieważ rodzice kazali iść, a ponieważ wszyscy idą, lub do wojska się nie chciało i tak dalej W każdym razie takie studia to nie studia a jedynie przeczekalnia i przedłużenie dzieciństwa – najczęściej w dłuższej perspektywie kończy się to niezbyt ciekawie zmarnowaniem kilku lat, które później trzeba nadgonić.

No a >>jeżeli idziesz aby się czegoś nauczyć to odpowiedź jest prosta: wybierz DOBRE studia. Dobre – najczęściej oznaczają drogie. Czy warto wyłożyć więcej? aby nie mieć kaca moralnego lub nie wybrać niemądrze musisz kilka rzeczy wziąć pod uwagę i w pierwszej kolejności zderzyć z tym czego tak faktycznie po studiach oczekujesz.

na początku jednak krótka alegoryja obrazująca sprawę: przykładowo chcesz kupić żelazko.

Wariant a) wybierasz niedrogie – aby zaoszczędzić na wydatku. Po jakimś czasie najprawdopodobniej takie niedrogie, badziewne żelazko przypali/zabrudzi Ci cenny ciuch. Wydatek ciucha (złotówkowy + moralny ponieważ zniszczyłeś swój ulubiony ciuch) najczęściej jest znacząco wyższy od kosztu żelazka. No i of course musisz kupić następne żelazko. A na wyjście zakładasz coś niewyprasowanego albo nie tak fajnego. Sukces – zależy od tego co to za wyjście, lecz także może znacząco przekraczać wydatek tego żelazka – na przykład nieudana rozmowa o pracę, brak pierwszego wrażenia na randce albo zwyczajnie wstyd. Wszystko (oczywiście przekoloryzowane) poprzez wybór taniego żelazka.

Wariant b) wykładasz więcej pieniędzy – lecz masz spokój.

Podobnie jest ze studiami.

patrz ile istotnych rzeczy się kryje za wyborem uczelni/studiów:

1. Czego się nauczysz?

Wiedza może być archaiczna/teoretyczna/nieprzydatna i do niczego Ci się nie przyda. Przykład: czy zaufasz kolesiowi w podartym sweterku, który opowiada Ci o sukcesie na giełdzie? Inny podobny przykład w podobie – czy zaufasz zakonnicy, która klaruje o wyższości metod naturalnych w planowaniu rodziny nad innymi? lub się ktoś zna na rzeczy lub nie.

Na uczelni poznańskiej uczyłem się o jakichś antycznych centralach telefonicznych lub o liniach energetycznych – chyba tylko po to, aby dać zajęcie ludziom blisko emerytury. Elementy zupełnie nieprzydatne.

Słabe uczelnie/kierunki nie biorą pod uwagę zbytnio studentów: jak można na zdrowy rozsądek zafundować studentom na przykład zjazd z 5 sporymi egzaminami jednego dnia? Na MBA w Koźmińskim było to bardzo dobrze przemyślane – następne elementy zaczynały się z opóźnieniem – i kończyły w różnych terminach. Nigdy nie miałem więcej niż jednego egzaminu w ciągu weekendu.

2. Czas! Studia to masa czasu

Uczelnia to kilka lat Twojego życia.

Patrząc krótkoterminowo – to studiowanie >>>jeżeli chodzi o czas – są jedynie kosztem: zamiast siedzieć na uczelni można zrobić sporo ciekawszych rzeczy. Później jeszcze się trzeba uczyć, lub trzasnąć dyplom. Załamka. Jednak z perspektywy długoterminowej to tak jak inwestycja – wykorzystasz dobrze ten czas to będziesz żyć z proc.ów poprzez wszystkie własne następne lata. Spieprzysz sprawę i źle wybierzesz – to… jest tu trudniej: nigdy nie dowiesz się ile straciłeś/straciłaś. wydatek utraconych korzyści. Nie będziesz mieć drugiego TY, który będzie punktem odniesienia – czy ma lepszą pracę? Spotkał lepszą ‘drugą połówkę’? Ma lepsze życie? Tego się nie dowiesz. Możesz jedynie porównywać się do znajomych, z którymi Ci się drogi kilka lat temu rozeszły.

3. Wykładowcy. Dają radę?

>>>>jeżeli miałeś/miałaś okazję widzieć kilka prezentacji profesjonalistów od szkoleń to kolekcja tego z wykładowcą który usypia jest miażdżące dla słabych uczelni. na przykład moja uczelnia poznańska to nie samo zło :) Miałem okazję uczestniczyć w wykładach, które do teraz pamiętam – dzięki wykładowcom były bardzo odkrywcze i ciekawie prowadzone.

4. Z kim będziesz się spotykał, kogo poznasz

Dobrze jest żyć w otoczeniu ludzi, którzy inspirują. Warto więc spojrzeć na to w jakich ekipach studentów przyjdzie Ci żyć. Wiadomo, iż na znajomościach ten świat stoi, pracę także dostaje się regularnie z polecenia. Studiowanie z wartościowymi ludźmi nie tylko jest przyjemniejsze na co dzień – ponieważ wciąż się od nich uczysz – lecz także procentuje w przyszłości.

5. Jaką pracę znajdziesz po studiach

Chyba najwspanialszym benchmarkiem uczelni to jest, jaką pracę mają absolwenci uczelni – przecież do tego w pierwszej kolejności mają przygotować studia.

Pewnie znajdzie się więcej czynników, lecz te wg mnie są najważniejsze

A teraz z innej strony spojrzenie na edukację…

Kiedy zacząć studiować?

a więc troszkę o tym czy studia warto odłożyć w momencie, trochę popracować i dopiero wtedy wrócić na wybraną uczelnię

Zalety odłożenia studiów w momencie:

1. Zdobyta praktyka. Wiedza jest bardziej przydatna

Gdy odstawisz na kilka lat pobieranie teoretycznej wiedzy i w tym czasie pracujesz – to po powrocie na studia, już z doświadczeniem, znacząco więcej chwytasz z tego co podają na uczelni. Możesz odnieść w swoich myślach dane tematy do realnych sytuacji i wyzwań z którymi miałeś do czynienia w pracy. To cholernie pomocne w zdobywaniu wiedzy. Ludzie, którym brakuje doświadczenia zawodowego mają kłopot aby powiązać nowe sznurki w jedną całość.

2. Wiesz czego chcesz się uczyć i chcesz się uczyć

Po przerwie chce Ci się studiować, ponieważ zwyczajnie za tym w pewnym sensie tęsknisz – taki głód wiedzy: zdobywanie nowej wiedzy, poszerzanie horyzontów, nowe perspektywy i nowi ludzie. Oczywiście zakładam, iż należysz do tej ekipy ludzi, którzy w życiu szukają czegoś lepszego, chcesz się rozwijać i lubisz poszukiwać nowych rzeczy. Nie jesteś z tych co to ‘należy mi się i basta’.

Gdy poprzez kilka lat popracujesz to także dokładniej wiesz czego oczekujesz po studiach – co to ma być za kierunek, po co jest Ci potrzebny i czego chcesz się nauczyć. Studia są wtedy odpowiedzią na konkretnie postawione pytanie.

3. Masz więcej pieniędzy. Stać Cię na lepsze uczelnie

poprzez czas, w którym nie studiowałeś pracowałeś. > >>>>>jeżeli dobrze wziąłeś się za planowanie swojego życia to i troszkę kaski masz odłożonej. Stać Cię więcej na droższe studia. Droższe, więc znowu z pewną dozą prawdopodobieństwa – lepsze. Otwiera Ci się zwyczajnie kilka następnych kierunków/uczelni – a w tym wypadku większy wybór to lepsze możliwości :)

Wady rozpoczynania studiów później

1. Nie chce się zacząć.

To już typowa fizyka: z rozpędu jest łatwiej kontynuować cykl studiów niż po pewnym czasie ‘wybudzić się’.

2. Coraz mniej czasu, inne sprawy na głowie

Wyobraź sobie iż masz małe dziecko, remont mieszkania, restrukturyzację w pracy, projekty do pokończenia. Stosunkowo upływu czasu tych zabieraczy czasu przybywa. Oczywiście można sobie z nimi radzić i właściwie zarządzać czasem – lecz na pewnym etapie (okolice ~30tu lat) tych wyzwań jest na prawdę dużo. Ciężko wtedy świadomie podjąć decyzję o dorzuceniu sobie jeszcze jednego obciążenia i wyjąć na przykład co drugi weekend z życia.

3. proc. składany

Im przedtem w siebie zainwestujesz tym dłużej będziesz zbierał z tego profity. Szybko uzyskany tytuł otwiera Ci szybciej następne drzwiczki kariery i życia. Warto trzymać w ręku jak najwięcej opcji – wtedy to Ty kształtujesz własne życie i wybierasz świadomie następne kroki. Gdy opcji nie masz – to nie Ty wtedy decydujesz.

I nareszcie zakończenie - długi ten artykuł wyszedł :)

Życzę Ci świadomego wyboru studiów. Z doświadczenia wiem, iż warto uczyć się wtedy gdy podawana wiedza będzie Cię ciekawić i wniesie coś w Twoje życie. Nie ma co marnować czasu na męczenie się nad czymś co jedynie frustruje i konsumuje czas
  • Dodano:
  • Autor: