Co znaczy Emancypacja kobiet od pasa w dół, czy w górę?

Definicja: Emancypacja kobiet, jako zauważalny na świecie ruch socjalny, miała sporo tragicznych okoliczności. W najwyższym stopniu radykalne odłamy, sufrażystki, domagające się zrównania pomiędzy innymi praw wyborczych z mężczyznami, uciekały się nierzadko do desperackich ataków w walce o własne należne przywileje. Bohaterką była Angielka, Emily Davison, która zmarła wskutek obrażeń, po tym, jak rzuciła się pod kopyta konia Jerzego V, biorącego udział w derbach, w 1913 roku, w Anglii.
Aresztowano wówczas sporo kobiet z Ruchu, które podjęły strajk głodowy.
Poddano ich jednak przymusowemu odżywianiu i niektóre nawet przybrały trochę na wadze. Poprzez takie spektakularne akcje kobiet, ruch sufrażystek zyskiwał na popularności w całym świecie.
Dzisiaj, na szczęście, równouprawnienie jest faktem. Nie mniej walka o poszczególne sektory, będące domeną mężczyzn, trwa nadal ale ma zupełnie inny przebieg i bardziej współczesne, bezkrwawe oblicze. Kobiety nie wychodzą już na ulicę z transparentami o równouprawnieniu, a walka przeniosła się bardziej w sferę zawodową jak również prywatną, gdzie kobiety radzą sobie zupełnie dobrze z męskim szowinizmem i wieloletnią dominacją. Nierzadko kobiety dźwigają wymóg utrzymania domu i rodziny, ponieważ zarabiają więcej od mężczyzn, którzy w obliczu choroby czy narodzin dziecka biorą urlopy tak zwany chorobowe albo macierzyńskie, ponieważ czcigodna małżonka musi pilnować pracy, będącej najważniejszym źródłem utrzymania domu. Mężczyźni niewieścieją, robią się metroseksualni a nawet używając żargonu mistrzów malarstwa - morbidezza",
gdzie nie znając znaczenia tego słowa wyczuwa się, iż chodzi o "bide".
znaczy to giętkość, miękkość i zniewieścienie. Panowie gorzej już być nie może.
Chyba niedługo przyjdzie na nas kolej wyjść na ulice z hasłami o równouprawnieniu wobec kobiet. To niesamowite, jaką przyszłość, nam mężczyznom, szykuje niewieści ród w formie nowoczesnej rewolucji społecznej.
Niektórzy spośród morbidezza uważają, iż największym zwycięstwem nad kobietą
jest ucieczka od niej. Nie do końca to jest prawdą, bo mężczyźni bez kobiet głupieją i jeśli mamy już podjąć walkę z kobietą, to trzeba używać z rozumu.
Trzeba powstrzymać się od niepotrzebnej chuci i powiedzieć sobie jasno, iż największe powodzenie u kobiet ma ten, który potrafi się bez nich obejść.
Nie możemy mieszać w to lekarzy, ponieważ jedynym mężczyzną, który nie może żyć bez kobiet to- ginekolog! Kobiety są niejednokrotnie niezastąpionym natchnieniem dla mężczyzn i tego nie można zaprzeczyć. Status muzy doskonałej w męskim żywocie, pełnym trosk i nieustannej walki, przyznawany jest najczęściej kobietom. Niektóre są mistrzyniami w tej branży. W jakikolwiek sposób będzie badana zawsze potrafi być nowością. Jak świeży łyk najdoskonalszego trunku. Tym gubią najczęściej mężczyzn. Czasami również i same siebie. Chociaż kobiety budzą w mężczyznach potrzebę tworzenia arcydzieł, efektywnie umieją im w realizacji tych zamierzeń przeszkadzać.
Musimy być sprytniejsi od kobiet, ponieważ spryt u mężczyzn ściśle współpracuje z rozumem, kobiety, spryt wykorzystują najczęściej do szaleństwa. Ograniczmy im to szaleństwo panowie! Traktujmy seks jak gimnastykę, a nie jak mszę, czego oczekują od nas stale kobiety. Nie bójmy się kobiet, które nie mogą darować mężczyznom, iż nie przespali się z nimi. Kobiety niekiedy przebaczają tym, którzy forsują okazję do zbliżenia, lecz nigdy nie zapomną temu, kto taką możliwość ominie! Już Oscar Wilde powiedział kiedyś, iż "mężczyzna może być szczęśliwy z każdą kobietą, pod warunkiem, iż jej nie kocha". I nie łudźmy się, iż wszystkie kobiety tak faktycznie nas kochają, jak twierdzą gorącym szeptem przy męskim uchu. Tak faktycznie kochają nas w pierwszej kolejności dlatego, aby nie pozwolić na to innej. I nie dajmy nabrać się na cnotę wierności godną mitologicznej Penelopy. Ta wierność bazuje najczęściej na strachu przed stratą zdobytej już pozycji! Znany z poczciwości Kornel Makuszyński powiedział o kobiecie, iż "piękna kobieta jest jak kaczka-za spora na jednego-za mała na dwóch". Kiedy tak sobie uświadomimy, iż kiedyś, kobiety żywiły piersiami niemowlęta, a dzisiaj producentów filmowych, możemy ocenić postęp emancypacji bez zbędnych ceregieli i sentymentów wobec kobiet.
Musimy być zwarci i skonsolidowani. Równouprawnienie-proszę, lecz bez gnębienia, mirażu i dominacji. My mężczyźni zdajemy sobie jasno sprawę z tego o czym regularnie zapominają kobiety. By móc emancypować innych, musimy na początku wyemancypować siebie i prosimy panie, by o tym pamiętały.
Nam, mężczyznom, pozostaje coraz węższy obszar dominacji, lecz w jednym jesteśmy nie do pobicia panowie! Oddajemy mocz na stojąco! Czy kobiety pokuszą się również o walkę z nami w tej zdominowanej poprzez mężczyzn "branży"?
Zyczymy efektów! Ha, ha, ha