szpital co to jest
Definicja: Reformy w ślepej uliczce słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Szpital S.A.

Słownik: Reformy w ślepej uliczce
Definicja: Lekarze i pielęgniarki walczą o podwyżki.
Ponoć jeszcze o „rozwiązania systemowe”, które mają postawić na nogi Pierwszego Pacjenta IV RP – służbę zdrowia.

Było reformatorów wielu.
Reforma służby zdrowia została skopana nie gorzej niż reforma mechanizmu emerytalnego, która już dziś chwieje się na wątłych filarach.
Najwątlejszy jest ten trzeci.
Wielu Polaków nie wie, nie chce wiedzieć, albo przechodzi w okolicy tego obojętnie.
w czasie gdy na mojej polisie, która miała mi zapewnić „godziwą emeryturę” po 6 latach oszczędzania mam ok. 60 proc. tego, co wpłaciłem!
Gdzie się podziało pozostałe 40 proc., gdzie są zyski, które mieli wypracować dla mnie eksperci od finansów?
Na to pytanie nikt nie potrafił mi udzielić odpowiedzi w spółce G. dawniej Z.
A przecież w tym czasie akcje na giełdzie mocno zwyżkowały.
Tak oto wygląda III filar u wszystkich bez wyjątku ubezpieczycieli.
W żadnym banku taki numer aby nie przeszedł.
W firmach ubezpieczeniowych taka „forma oszczędzania” wydaje się naturalna.
Wielu Polaków co miesiąc opłaca składki z nadzieją na lepsze jutro.
Jak tym „specjalistom od kierowania” podziękowałem!

Podobne paradoksy można dostrzec w zreformowanej służbie zdrowia.
Ci, którzy pracują w kasach chorych, nie strajkują.
Zarabiają więcej od lekarzy, więc powodów nie mają.
Nie strajkują aptekarze, którzy także mają się dobrze, aczkolwiek zaczynają dusić się we własnej konkurencji.
Wystarczy przejść się po mieście.
Tam gdzie kiedyś były sklepy, dziś są apteki, banki, operatorzy „komórkowi”, albo SKOK

Falę strajków na pewno uda się zażegnać
Nie da się tego zrobić na trwałe bez reformy mechanizmu.
Ponownej reformy, ponieważ całą zabawę trzeba zacząć od nowa.
Kto za to zapłaci?
Pan zapłaci, pani zapłaci...
Padają głosy o prywatyzacji.
Ja jakoś nie widzę zadłużonych szpitali na giełdzie.
To rozwiązanie wydaje mi się na wskroś chore.
Trudno mi wyobrazić sobie konkurujące ze sobą placówki służby zdrowia, zabiegające o każdego pacjenta.
ponieważ w którymś momencie będzie tak, iż zadzwoni do mnie pani z telemarketingu, która zachęcać mnie będzie do korzystania z usług szpitala, który ma „ofertę
dostosowaną do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta”.
prawdopodobnie jej nie odmówię, > ponieważ zeświruję do reszty!
  • Dodano:
  • Autor: